Rosyjska inwazja na Ukrainę trwa już 30 dni. Każdy kolejny dzień trwania tego konfliktu przynosi nam nowe informacje dotyczące następnych rannych tudzież ofiar śmiertelnych. Zastanawialiście się jednak kiedyś, co w tej sytuacji porabia rodzina Władimira Putina? Okazuje się, że jego córka jest w totalnej rozsypce z powodu sytuacji panującej w Ukrainie...
Córka Putina jest w totalnej rozsypce
Maria Woroncowa-Faasen nie jest zwolenniczką działań swojego ojca. Kobieta ma aktualnie trudny moment w swoim życiu, na który wpływ ma też rosyjska inwazja na Ukrainę. Kobieta jest absolwentką studiów medycznych i pracuje jako lekarz, który specjalizuje się konkretnie w leczeniu rzadkich chorób genetycznych u dzieci.
Inwazja Federacji Rosyjskiej na Ukrainę odbiła się również na życiu prywatnym najstarszej córki Władimira Putina. Maria Woroncowa-Faasen rozstała się z mężem oraz nie będzie mogła otworzyć wymarzonej kliniki.
— Podróż bez Paszportu ?? (@PBPaszportu) March 23, 2022
Córka Putina w najbliższym czasie miała otworzyć centrum medyczne w Petersburgu, warte 630 mln dolarów. Teraz jednak jest to niemożliwe, ponieważ na Władimira Putina, jak doskonale wiemy, zostały nałożone sankcje z powodu ataku na Ukrainę. Jego córka musi też dlatego swoje marzenia o własnej klinice odłożyć na później.
Współczujecie córce rosyjskiego dyktatora?
Wydaje się jednak, że osoby mieszkające na Ukrainie, chciałyby mieć "tylko takie problemy". A wy, co sądzicie o tej sytuacji? Współczujecie córce Putina, czy uważacie, że "karma wróciła"? Dajcie znać w komentarzach!