"Była żona chce, żebym dorzucił się do prezentu dla córki na Dzień Dziecka. Przecież płacę jej alimenty!"

"Przecież płacę alimenty"

Dzień Dziecka to święto wszystkich dzieci. Obchodzi się je w bardzo różny sposób. Rodzice często organizują swoim pociechom dzień w taki sposób, by zapamiętały go na długo.

Niektórzy inwestują tylko we wspomnienia, a inni dają dzieciom prezenty bogatsze niż na inne okazje. Pan Janusz napisał do nas:

Jestem na rencie powypadkowej. Chwilowo nie mogę podjąć zatrudnienia, bo jeszcze muszę korzystać z rehabilitacji. Zawsze byłem pracownikiem fizycznym i praca umysłowa nie jest dla mnie. Nie mam jak dorobić, bo jestem praktycznie unieruchomiony.

Płacę byłej żonie alimenty na córkę, ale ostatnio poprosiła mnie, żebym dorzucił się jeszcze do prezentu na Dzień Dziecka - chciała 300 zł, bo prezent kosztuje 600.

Kobieta nie powiedziała Panu Januszowi, co chce kupić:

Kiedy zapytałem co to za prezent, to powiedziała tylko, że to marzenie małej, ale mi nie powie, bo jej się wygadam.

Chciałbym się dorzucić, ale na tę chwilę naprawdę mnie na to nie stać. Czy to nie powinno być tak, że moja była żona ogarnia takie upominki z alimentów?

canva.com

Czy Janusz powinien się dorzucić?

Pan Janusz nie podał nam wysokości alimentów, które co miesiąc przekazuje na córkę, to też trudno oszacować jaki jet jego wkład finansowy w wychowanie córki.

Czy uważasz, że mama dziewczynki ma prawo prosić go o dołożenie się do prezentu z okazji Dnia Dziecka? Czy, tak jak pisze Pan Janusz, powinna poradzić sobie z pieniędzmi, które otrzymuje od niego co miesiąc w ramach alimentów?

Zobacz dzieci popularnych gwiazd z telewizji i internetu. Zdjęcia znajdziesz w naszej galerii.