Lizzo pokazała ostatnio swoje bujne kształty odziana w skąpe bikini. Aktywistka ruchu body positive walczy o swoje prawa pokazując pośladki i… środkowy palec!
Lizzo "lubi być gruba"
Amerykańska piosenkarka, znana z utworów "About Damn Time" oraz "2 be Loved", pokazała zdjęcia z wakacji. Uwielbiana za oceanem Lizzo walczy z hejterami i body shamingiem na swoim Instagramie, gdzie non stop wstawia zdjęcia, gdzie pozuje w krzykliwych i skąpych stylizacjach.
34-letnia gwiazda jest nową twarzą ruchu body positive i bez krępacji pokazuje się w bardzo odważnych strojach, do tej pory przeznaczonych wyłącznie dla posiadaczek rozmiaru XS. Piosenkarka mówi otwarcie, że „lubi być gruba” i nic sobie nie robi z opinii hejterów na jej temat.
Uważam, że mam bardzo atrakcyjne ciało! Jestem ikoną, jeśli chodzi o ciało i z każdym dniem coraz bardziej to akceptuję. Może nie jest to idealny wygląd dla każdego, tak samo jak ciało Kim Kardashian może nie być uważane przez wszystkich za ideał, a jednak jest postrzegane jako godne naśladowania, kreując tym samym dzisiejszy standard piękności
- mówiła w wywiadzie dla magazynu "People".
Lizzo na wakacjach
Ostatnio duże poruszenie w mediach wzbudziły zdjęcia, jakie piosenkarka wrzuciła na swój Instagram z wakacji. Podpisała je "gdzieś pośrodku oceanu". Na zdjęciach czarnoskóra gwiazda pręży się w wodzie w błękitnym bikini i okularach przeciwsłonecznych, wypina pupę i pokazuje środkowy palec.
Wygląda na to, że zachwyciła swoich fanów, którzy komentowali:
Prawdziwa syrena!
Ciasteczko w oceanie
Ale piękność
Jak możesz być tak idealna?!
Zobaczcie więcej zdjęć w naszej galerii!