Agnieszka Woźniak-Starak jak wielu innych celebrytów, złożyła swoim fanom życzenia za pośrednictwem instagrama, pozując z choinką. Jednak historia drzewka jest niezwykła i chwyta za serce. Okazało się, że dziennikarka "adoptowała" choinkę, której nikt nie chciał, ponieważ nie jest zbyt urodziwa. Miły gest?
Agnieszka Woźniak-Starak opowiedziała o swojej choince
Zazwyczaj, kiedy gwiazdy pokazują świąteczne drzewko, to choinka jest bogato ozdobiona, wielokolorowa, a także duża i okazała. Najczęściej sztuczna, czasem żywa, starannie wyselekcjonowana w sklepie. Jednak w przypadku Agnieszki Woźniak-Starak jest zupełnie inaczej. Dziennikarka pokazała świąteczne drzewko, które różni się od pozostałych...
Choinka jest dość skromnie udekorowana. Posiada tylko jasne oświetlenie, bez bombek i łańcuchów. Jej rozłożystość także pozostawia wiele do życzenia. Jednak Agnieszka Woźniak-Starak postanowiła ją przygarnąć, ponieważ nikt jej nie chciał i zostałaby wyrzucona, a jak gwiazda twierdzi "nie miała sumienia" do tego. Mimo swojej skromności, drzewko prezentuje się uroczo.
Gwiazda pozując z nią w tle i z pieskiem złożyła życzenia swoim obserwującym.
Trend zdjęć z choinką
Wiele osób celebrujących święta, chętnie wykonuje sobie zdjęcie z bliskimi przy choince. Oprócz Agnieszki Woźniak-Starak, na ten sam krok zdecydowała się także Anna Lewandowska, Zofia Zborowska, Małgorzata Rozenek-Majdan, a także Paulina Krupińska. Jednak takie drzewko, jakie ma dziennikarka, to chyba nie ma nikt.
Co sądzicie o decyzji Agnieszki Woźniak-Starak?
W galerii znajdziesz zdjęcia tematycznej choinki. Warto!