Marina Łuczenko-Szczęsna to jedna ze sław występujących na "Sylwestrze marzeń". TVP mocno promuje swoją gwiazdę. Wystąpiła w specjalnym odcinku piątkowego programu "Alarm". Marina podzieliła się z widzami wieloma prywatnymi szczegółami z życia. Piosenkarka wyjawiła smutne informacje o swojej drugiej ciąży.
Marina Łuczenko-Szczęsna wystąpi na "Sylwestrze marzeń"
Już dziś przed nami najważniejszy wieczór roku. Telewizja TVP szykuje dla swoich widzów "Sylwester marzeń". Na zakopiańskiej imprezie ma się pojawić cała plejada gwiazd. Nie obyło się bez wtopy, Melanie C odwołała swój występ w TVP! Piosenkarka nie zgadza się z poglądami stacji.
W ostatniej chwili ogłoszoną nową, zagraniczną sławę. TVP zapłaciło Black Eyed Peas bajońskie sumy i to właśnie oni wystąpią w Zakopanem. Wśród gwiazd pojawi się również żona naszego bramkarza -Marina Łuczenko-Szczęsna.
instagram.com/marina_official
Marina opowiedziała o chorobie
W programie TVP "Alarm" wyemitowanym w piątkowy wieczór stacja przybliżyła postać swojej sylwestrowej gwiazdy i jej męża. Marina i Wojciech Szczęśni otworzyli się przed redaktorem. Wśród wielu historii pojawił się też wątek ciąży i choroby.
Marina otwarcie opowiedziała o chorobie, która pokrzyżowała ich rodzicielskie plany:
To było na początku tamtego roku. Przyszłam do lekarza, żeby przygotować się do kolejnej ciąży. I dowiedziałam się, że mam nowotwór na jajniku i nie wiadomo, czy jest to rak, czy nie jest to rak. Wiadomo, że jak słyszysz nowotwór w tak młodym wieku, to po prostu cios w serce.
Wszystkie plany, które miałam, po prostu legły w gruzach. Nagle się okazuje, że to wszystko jest nieważne. Trzeba się skupić na swoim zdrowiu. Nie chcę użalać się nad sobą. Całe szczęście okazało się, że to nic złośliwego.
Marina podkreśliła również, jak ważne jest dbanie o swoje zdrowie. Oby jej historia była przestrogą dla innych kobiet. Regularne badania, nie tylko przy okazji starań o dziecko, są naprawdę ważne.
Na szczęście jej historia skończyła się dobrze. Póki co Liam nie doczekał się rodzeństwa. Trzymamy kciuki za to, aby dalsza droga do upragnionego rodzicielstwa była bezproblemowa.
