Ta 50-latka postanowiła w dniu swojego ślubu oddać się w ręce specjalistki. Warto było, bo efekt metamorfozy jest fantastyczny!
Metamorfoza 50-letniej panny młodej
Niekiedy przychodzi brać ślub w nieco późniejszym wieku niż około 20 tat. A każda panna młoda pragnie wyglądać w tym szczególnym dniu przepięknie. Wiek w osiągnięciu tego celu wcale nie stoi na przeszkodzie. Każda ślubna metamorfoza może przynieść świetne efekty. Pod warunkiem że kobieta odda się w ręce profesjonalistki.
YouTube/Svetlana Denyakina
Odmładzająca metamorfoza 50-letniej panny młodej
Podstawą do tej makijażowej metamorfozy był zabieg z użyciem liftingującej maski, która zmniejszyła widoczność zmarszczek, a także zwęziła pory.
Wizażystka makijaż rozpoczęła od rozprowadzenia na okolice oczu matowego korektora. Na takiej bazie rozprowadziła cielisty cień do powiek. Następnie użyła stonowanego pomarańczowego koloru oraz brązu do wymodelowania oczu.
Kolejnym krokiem było narysowanie graficznych, czarnych kresek nad górnymi liniami rzęs. Teraz przyszedł czas na wytuszowanie rzęs oraz na doklejenie rzęs w kępkach - taki zabieg zawsze daje piękny efekt. Niezwykle istotnym elementem liftingująco odmładzającym było wystylizowanie brwi z subtelnym wyrysowaniem ich "unosząc" nieco załamanie łuków.
Następnie wizażystka przystąpiła do kolejnego etapu, jakim był makijaż twarzy. Najpierw oczyściła skórę z resztek osypanych cieni i rozprowadziła wygładzającą bazę pod makijaż. Kolejnym krokiem było rozprowadzenie podkładu, który wyrównał kolorystykę cery. Teraz makijażystka użyła kremowego bronzera do wymodelowania twarzy. Całość utrwaliła transparentnym pudrem, a policzki podkreśliła różem. Wisienką na torcie stał się jasny makijaż ust. I oto jest! Efekt metamorfozy jest fantastyczny!
Zapraszamy do galerii.
Źródło: YouTube/Svetlana Denyakina
