Trenerka Ewa Chodakowska ostro zareagowała, na oskarżenia internautów o to, że celebrytka w nieodpowiedni sposób traktuje swojego psa. Przede wszystkim oberwało się jej o przewożenie pupila w złych warunkach i niewystarczającą opiekę, porównując jej wygody. W odpowiedzi Ewa pokazała, jak jej czworonóg wchodzi do transportera i wyjaśnia w opisie, że pies ma odpowiednie warunki. Oj, ale się jej "ulało".
Ewa Chodakowska tłumaczy się z opieki nad psem
Ewa Chodakowska jakiś czas temu dostała od męża psa w prezencie. Od tamtego czasu chętnie pokazuje, a także zabiera go ze sobą jeśli tylko może. Tak też się ostatnio stało, kiedy to trenerka zabrała go do transportera i przewiozła w samochodzie. Jednak internautom nie spodobał się za mały transporter.
W odpowiedzi na to Ewa Chodakowska wyjaśniła, że jej pies w chwili wizyty u groomera ma czasem nawet połowę większy wygląd ze względu na sierść, a transporter jest rozmiarem dopasowany do wielkości zwierzęcia i zaleceń specjalistów:
Przypominam, że to Bichon Frise - jego kędzierzawe włosy robią objętość, przez co wrażenie jego rozmiaru ma niewiele wspólnego z jego realnymi wymiarami. (...)JOE u groomera wygląda na 1/2 swojej objętości. Waży niecałe 5 kg. Dbam o niego lepiej, niż o siebie.
Na tym nie koniec...
instagram.com/chodakowskaewa/
Ewa Chodakowska wymienia udogodnienia dla psa
Trenerka stwierdziła, że o psa dba lepiej niż o siebie, pisząc, że jej pies ma opiekunkę za każdym razem, gdy ona musi wyjść z domu na dłużej, niż 3 godziny. Co ciekawe, Ewa Chodakowska karmi swojego psa karmą bez zbóż, gdyż ta rasa często ma na to alergię.
Na koniec grzmi:
Ignoranci mają dziś najwięcej do powiedzenia
Co o tym sądzisz?
W galerii znajdziesz więcej zdjęć trenerki z psem. Warto!
