"Moja prababcia ma 95 lat, wygląda na 80 i cieszy się życiem. Też bym tak chciała w jej wieku"

"Moja prababcia ma 95 lat, wygląda na 80 i cieszy się życiem. Też bym tak chciała w jej wieku"

"Moja prababcia ma 95 lat, wygląda na 80 i cieszy się życiem. Też bym tak chciała w jej wieku"

Canva

"Jestem pełna podziwu dla mojej prababci! Ta kobieta jest nie do zdarcia... Należy do coraz mniej licznego pokolenia ludzi z żelaza, których chyba nic nie złamie. Całe życie pracowała fizycznie, na świeżym powietrzu, i rzadko kiedy chorowała. Urodziła i wychowała piątkę dzieci, a troje z nich przeżyła - jeśli liczyli na spadek, to się nie doczekali. Całe życie mieszka w małej mieścinie, pamięć wciąż ma fenomenalną, nie chce niczyjej pomocy i do teraz jeszcze kłóci się z nami, że ją ograniczamy! Też bym chciała być taka w jej wieku, ale tę jedną rzecz mogłaby już odpuścić..."

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Moja prababcia ma 95 lat, ale czuje się młodsza

Pochodzę z wielopokoleniowej rodziny. Mój dom rodzinny leży w małej miejscowości. Jest tu może z 10 tys. mieszkańców, nie ma szpitala, ale są za to ogródki działkowe i atrakcje dla turystów.

To właśnie tu wciąż mieszka moja prababcia Aniela, która jest niebywała, normalnie człowiek z żelaza! Chyba nikt ani nic jej nie złamie. Takich ludzi teraz już coraz mniej żyje na świecie, a ona jest wspaniałym przykładem...

Nie wiem, jak ona to robi, ale nie wygląda ani nie czuje się na swoje 95 lat! Obcy ludzie daliby jej co najwyżej 80... Nawet część zębów ma jeszcze własnych! To ja za chwilę będę miała 50. urodziny i już brak mi dwóch. Gdy się ją zapyta, ile ma lat, odpowiada:

A kto by tam liczył...

albo:

A nie wiem, ze 70 już będzie.

Poczucia humoru i zdrowia mógłby jej pozazdrościć niejeden młody człowiek. W jej wieku też chciałabym być taka pogodna i rezolutna, i mieć tyle sił, co ona...
Prawnuk wręczający bukiet kwiatów staruszce w niebieskim polarze Canva

Prababcia ma swoje zajęcie. Mogłaby już odpuścić

Jeśli ktokolwiek z rodziny myślał, że prababcia na emeryturze będzie odpoczywać, to się bardzo mylił. Kiedyś, gdy jeszcze mieliśmy kawałek pola, prababcia razem z pradziadkiem obrabiali całą tę rolę przez pół wieku. Całe życie pracowała fizycznie na świeżym powietrzu i to kochała.

Wychowała pięcioro swoich dzieci. Troje z nich już odeszło - jeśli liczyli na schedę po babci, to się nie doczekali. Ich nie ma, a prababcia Aniela wciąż zajmuje swój stary dom i jak na razie nigdzie się nie wybiera.

Chyba że na działkę. Odkąd 20 lat temu pozbyliśmy się ziemi, babcia zostawiła sobie działkę, żeby móc posadzić sobie warzywa i mieć zajęcie na emeryturze. W tym postanowieniu trwa do dziś i nawet nie chce słyszeć, że w tym wieku już mogłaby odpuścić! Zostawić tę działkę, dać się sobą zaopiekować i wprowadzić się do nas.

Ta działka jest przedmiotem naszych sporów z prababcią... Martwimy się o nią, że kiedyś się w końcu przeforsuje... To nie jest lekka praca i schylać się trzeba. Ale Aniela wie swoje i najgorzej, że nie chce niczyjej pomocy. Choćbyśmy gadali w kółko, ona wszystkiemu przytaknie, a potem i tak na tę działkę idzie. No i jak z taką obrotną prababcią dyskutować?

Wnuczka

Jak mieszka Katarzyna Dowbor? Zaglądamy do domu, ogrodu i reszty obejścia. Zobacz zdjęcia!
Źródło: instagram.com/katarzyna_dowbor_official
Reklama
Reklama