66-letni Michał Bajor żałuje, że nie założył rodziny. Teraz już za późno na miłość: "Mam już sześć dych, ja się już wykochałem"

66-letni Michał Bajor żałuje, że nie założył rodziny. Teraz już za późno na miłość: "Mam już sześć dych, ja się już wykochałem"

66-letni Michał Bajor żałuje, że nie założył rodziny. Teraz już za późno na miłość:  "Mam już sześć dych, ja się już wykochałem"

AKPA

Michał Bajor to legenda polskiej piosenki. Jego miłosne ballady znają niemal wszyscy. Śpiewał "nie chcę więcej, twoje serce do życia wystarczy", lecz jego życiem rządziła muzyka. Wokalista niedawno obchodził jubileusz 50-lecia pracy na scenie. Nigdy nie założył rodziny i nie doczekał się dzieci ani wnuków. Po czasie przyznaje, że bez bliskich czuje się samotny. Z goryczą przyznaje, że po sześćdziesiątce wycofał się już z życia uczuciowego, a szaleństwa zostawia młodym... Czy słusznie?

Reklama

Michał Bajor zwierza się, dlaczego jest sam

Michał Bajor to jeden z najbardziej utalentowanych polskich wokalistów. W czerwcu skończył 66 lat i od pół wieku czaruje swoim głosem kolejne pokolenia słuchaczy. Jego najbardziej znane utwory to np. "Ogrzej mnie, również w wersji z Krystyną Jandą, "Nie chcę więcej" albo "Moja miłość największa"... Artysta potrafił z ogromną wrażliwością i czułością wyśpiewać każde uczucie, a jego koncerty do dziś gromadzą tłumy.

Artysta nigdy nie zdecydował się ożenić ani założyć rodziny. Zwierza się, że było to jego wybór. Życie Michała Bajora zdominowała muzyka:

Jestem z natury samotnikiem, natomiast takie sobie wybrałem życie. Często żałuję, oczywiście, że tak… że nie usłyszę „dziadku”. Ale z drugiej strony, coś za coś

- zwierzał się Bajor w programie "DD TVN".

Okazuje się, że nie pierwszy raz porusza temat, który leży mu na sercu. Już w 2011 roku w jednym z wywiadów z żalem podsumował swój życiorys:

Ogólnie rzecz biorąc, to jest egoistyczne życie. I gdybym miał jeszcze raz się urodzić i wybrać, to jednak chciałbym to zmienić i mieć swój dom z rodziną.

scena z: Alicja Majewska, Michał Bajor, SK:, , fot. Podlewski/AKPA

Co Michał Bajor sądzi o miłości po sześćdziesiątce

W przypadku Michała Bajora okazuje się, że proste i mocne słowa:

Nie chcę więcej, twoje serce do życia wystarczy

wybrzmiały jednak tylko w piosence, gdyż wokalista przekroczył już 60 rok życia i nie związał się z nikim.

Artysta z goryczą przyznał w wywiadzie z "Super Expressem":

Jestem sam, a ponieważ mam już sześć dych, to powiedzmy, że "ja się już wykochałem". Niech młodzi szaleją. Bardzo lubię obserwować miłość dookoła. Sam jednak się w tej kwestii wyciszyłem. Żyję głównie w świecie muzyki, która jest moją największą miłością. Ja raczej już się nie zakocham

- przyznał Michał Bajor. Czy słusznie odmawia sobie prawa do uczucia? Może gdzieś czeka nań taka miłość w sam raz idealna? Trzymamy kciuki!

Źródło: AKPA
Reklama
Reklama