"Ksiądz Stanisław przesadził. Powiedział mi coś takiego w konfesjonale"

"Ksiądz Stanisław przesadził. Powiedział mi coś takiego w konfesjonale"

"Ksiądz Stanisław przesadził. Powiedział mi coś takiego w konfesjonale"

Canva

"Jestem 25-letnim katolikiem i spowiadam się regularnie od bardzo wielu lat, ale coś takiego zdarzyło mi się pierwszy raz w życiu. Ja wiem, że ksiądz Stanisław ma już 75 lat, a w tym wieku to jest różnie z myśleniem, ale czegoś takiego jeszcze nie przeżyłem. To się w głowie nie mieści. Ja jestem w istnym szoku, że tacy księża jeszcze spowiadają".

Reklama

Publikujemy list naszego czytelnika. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Usłyszałem takie słowa od księdza w konfesjonale

Żyję już na tym świecie 25 lat i mam jeden wniosek. Im dłużej żyje, tym częściej dochodzę do wniosku, że wszyscy ludzie są dziwni. No może wszyscy oprócz mojej narzeczonej i moich rodziców. A tak całe to towarzystwo bardzo mi się nie podoba.

Myślałem, że chociaż chodząc do Kościoła katolickiego tutaj w Warszawie, będę mieć chwilę wytchnienia i odpoczynku. Niestety, myliłem się.

Wybrałem sobie mały Kościół na obrzeżach Warszawy. Przeczytałem w internecie, że miał całkiem dobre opinie i rzeczywiście początkowo byłem zadowolony. Szybko jednak miało się okazać, że się grubo myliłem.

Pewnego dnia poszedłem tutaj do spowiedzi. W środku czekał na mnie siwy ksiądz Stanisław. Wiedziałem, jak się nazywa, bo wcześniej wystalkowałem na stronie parafii. Początkowo myślałem, że jest spoko, bo wyglądał całkiem okej. A jednak ksiądz w konfesjonale, nie dość, że na mnie nakrzyczał pod jakimś byle jakim pretekstem, to jeszcze zaczął mówić o politykach, emocjonować się, a na końcu jeszcze zaczął mi wygrażać palcem i nie tylko. To naprawdę było bardzo, bardzo dziwne.

Jakby tego jeszcze było mało, to kilka dni później zrobił mi o jakąś bzdurę mega aferę, jak zamawiałem Mszę świętą. Naprawdę, wydał mi się ultra dziwny...

Ksiądz z brodą Canva

Ksiądz Stanisław ma problemy "ze zdrowiem"

Postanowiłem zasięgnąć języka i dowiedzieć się co nieco na temat tego swoistego księdza. Szybko zakolegowałem się z kościelnym w tej parafii, a ten już mi sporo na temat księdza naopowiadał. Z jego relacji wynikało, że ksiądz Stanisław ma poważne kłopoty ze zdrowiem psychicznym i nie powinien uczestniczyć w życiu Kościoła katolickiego. Ksiądz ma stwierdzone poważne choroby psychiczne, a poza tym kilka razy zasłynął ze swoich wypowiedzi...

Raz publicznie z ambony na kogoś nakrzyczał, a poza tym często sprawiał problemy. Poza tym często kłócił się z parafianami, a pewnego dnia przeszedł samego siebie.

Doszło bowiem, do takiej sytuacji, że zabrakło w Kościele pieniędzy, a ksiądz Stanisław przyznał, że to on wziął te pieniądze i wydał na substancje psychoaktywne i relacje z kobietami, jeśli wiecie, co mam na myśli. To serio w głowie nie mieści.

Karol

Źródło: Facebook.com
Reklama
Reklama