"Synowa urodziła i wymyśla jakieś bzdury. Każe myć ręce, zanim dotknę wnuka"

"Synowa urodziła i wymyśla jakieś bzdury. Każe myć ręce, zanim dotknę wnuka"

"Synowa urodziła i wymyśla jakieś bzdury. Każe myć ręce, zanim dotknę wnuka"

canva.com

"Wiem, że czasy się zmieniły, a kobiety są teraz bardziej nowoczesne, ale to, co odstawia moja synowa to lekka przesada. Co ja mam jakąś zarazę? Ona każe mi myć ręce, jak przyjdę do niej do domu. Mówi, że tak trzeba przy noworodku. Śmiać mi się z tego chce, to jest jakieś chore". 

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Synowa urodziła i już wymyśla

Ciąża i poród na pewno nie są lekkie. Mimo wszystko trzeba w tym zachować umiar i zdrowy rozsądek. Moja synowa chyba całkiem oszalała. Nie wiem, czego się naczytała, ale zdecydowanie przesadza z dbaniem o higienę. Uważa, że noworodek powinien przebywać w sterylnych warunkach czy o co chodzi? To dla mnie przegięcie! Czuję się z tym bardzo źle.

Kamilka oznajmiła, że po wejściu do jej domu mamy wszyscy umyć ręce. Poprosiła, żeby to robić, ponieważ przynosimy zarazki z zewnątrz, ze sklepów, aut, autobus i nie chce, żeby jej kilkutygodniowy synek zachorował. Ja wszystko rozumiem, ale bez przesady.

kobieta przytula noworodka canva.com

Co ja mam jakąś zarazę?

Kiedy mnie upomina, że mam umyć ręce, zanim dotknę mojego wnuka, to nóż mi się w kieszeni otwiera. Jak ona może się tak zachowywać wobec swojej teściowej? Zero szacunku! Przecież nie jestem na nic chora, a ona traktuje mnie tak, jakbym była nosicielem jakiejś zarazy. W ogóle nie myśli o tym, że może sprawić mi przykrość. Zajmuje ją tylko to, żeby zadbać o siebie i swoje dziecko, a co z moimi uczuciami? Czuję się tą gorszą, a na niej to nie robi żadnego wrażenia. Teraz najważniejszy jest dla niej noworodek. Jak tak można?

Mój syn nie reaguje

Smutne jest to, że mój syn w ogóle nie reaguje na te jej chore, dziwne zachowania. Chyba uważa, że to jest w porządku i ona teraz jest najważniejsza. Zastanawiam się, czy w ogóle nie zrezygnować z odwiedzin u wnuka. Powiem synowi, żeby sam go przyprowadzał do nas, bo ja się czuję w ich domu niekomfortowo. Mam nadzieję, że w końcu zrozumie, że jego żona jest sporym problemem.

Zażenowana Teściowa i Babcia 

"Chłopaki do wzięcia": Stefan pokazał nową dziewczynę. Zdradził, że ma jeden mankament, który mu przeszkadza... Zobacz zdjęcia!
Źródło: youtube.com/user/Samie1251
Reklama
Reklama