"Moja sąsiadka Elżbieta robi z siebie młódkę. Nie pomoże puder róż, jak kobieta stara już"

"Moja sąsiadka Elżbieta robi z siebie młódkę. Nie pomoże puder róż, jak kobieta stara już"

"Moja sąsiadka Elżbieta robi z siebie młódkę. Nie pomoże puder róż, jak kobieta stara już"

Canva

"Niektórym kobietom to już teraz na głowę pada na punkcie mężczyzn. Szukają na siłę kogoś, byle tylko nie być sama i mieć jakiegoś partnera. Jak patrzę na moją sąsiadkę, to aż mi wstyd, że ona robi z siebie kogoś takiego. Już naprawdę, nie godzi się, żeby kobieta po 60. tak się ubierała i chodziła tak po dzielnicy. No nie wypada. Nie wypada".

Reklama

Publikujemy list naszego czytelnika. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Moja sąsiadka od dawna miała coś nie tak pod kopułą

Pamiętam moją sąsiadkę, jak mieszkała tutaj razem ze swoim mężem Stanisławem. Stanisława od razu polubiłem. Równy był z niego gość, chociaż 7 lat ode mnie starszy. Chodziliśmy razem na ryby i do baru i często się żalił na tę swoją kobietę. Pamiętam, jak mi opowiadał, że ta jego Ilona to nie chce prać, nie chce gotować i żeby coś zrobiła, to trzeba ostrzej, bo po dobroci nie ma jak. Ja wtedy w duchu się cieszyłem, że żony nie miałem. Wolność to jednak wolność, a nie że się ktoś się Ciebie całe życia czepia i truje gębę.

No więc bardzo mu współczułem takiej żony, ale no co zrobić. Tak sobie wybrał i tak miał.

Zawsze mi mówił, że z twarzy to ona brzydka nie była, no i nie była, ale charakter jednak ważny jest, a co jak co, ale charakter to ta kobieta miała paskudny.

Wystarczy tylko, że przypomnę, że ja ją też kiedyś poznałem i od razu zauważyłem, że jakaś taka jest dziwna. Strasznie łypała na wszystkich oczami i się wykrzywiała, jak jakaś baba-jaga. Co jak co, ale takiej kobiety, to ja bym za żadne skarby nie chciał mieć. Okropna! Ale jak wam powiem, co się potem stało, to się sami złapiecie za głowę.

Starsza kobieta się maluje Canva

Moja sąsiadka oszalała

Niestety jednak Stanisław odszedł w wieku 70 lat, a jego kilka lat młodsza żona oszalała. Słyszałem od kolegów na mieście, że chodzi za nimi i ich podrywa, a jakby tego było mało, to się wdzięczy jak jakaś latawica.

Muszę też przyznać, że się ona zaczęła ubierać tak, że to naprawdę nie przystoi ubierać się właśnie w taki sposób. Kobieta ma 65 lat, a nosi krótkie spódniczki, maluje się jak jakaś małolata i nawet chodzić zaczęła, jak jakaś modelka.

Ona chyba myśli, że pozna jakiegoś naiwnego, ale ja wiem, że na taką jak ona żaden się nie skusi. Musiałby i oczu nie mieć, i mieć, ale też coś nie tak z głową.

Ja wrogowi nie życzę takiej kobiety. Ostatnio coś do mnie zaczęła zagadywać i nawet zapukała do drzwi. Od razu jej trzasnąłem drzwiami.

Jarosław

Kartki, które ludzie zostawiają sąsiadom! Prośby o cichsze dowody miłości to dopiero początek! Zobacz memy!
Źródło: Demotywatory.pl
Reklama
Reklama