Antoni Macierewicz w piątek stracił pracę, a jego podkomisja smoleńska została zlikwidowana. Jednak 75-latek we wtorek stracił też inne przywileje — ochronę i służbową limuzynę! Wideo, na którym poseł pokazuje swoją reakcję, jest hitem sieci!
Antoni Macierewicz stracił ochronę Żandarmerii Wojskowej i służbową limuzynę
Porządki po 8 latach rządów PiS-u właśnie się zaczęły, a rząd Donalda Tuska ma ręce pełne roboty. Jednym z "tłustych kotów" pisowskiej zmiany, był Antoni Macierewicz, serdeczny przyjaciel Jarosława Kaczyńskiego.
W piątek 15 grudnia Antoni Macierewicz stracił pracę. Podkomisja smoleńska została wtedy zlikwidowana decyzją nowego ministra obrony narodowej. Podkomisja smoleńska pod przewodnictwem Antoniego Macierewicza kosztowała nas wszystkich ponad 30 milionów zł i działała od 2016 roku.
Jednak Antoni Macierewicz poza intratną posadą i wysokimi zarobkami do tej pory miał też inne przywileje. 75-latek przez lata korzystał z ochrony Żandarmerii Wojskowej i służbowej limuzyny. Teraz też je stracił.
Tę informację przekazał Cezary Tomczyk, wiceminister obrony narodowej na konferencji prasowej.
Mam do przekazania jeszcze jedną nową wiadomość. I z punktu faktycznego, i symbolicznego jest bardzo istotna. Minister obrony narodowej podjął decyzję o odstąpieniu od ochraniania Antoniego Macierewicza przez Żandarmerię Wojskową. Kwestia ochrony i służbowego samochodu jest też z chwilą, w której jesteśmy, zamknięta
— powiedział Cezary Tomczyk, jak podaje Onet.pl.
Antoni Macierewicz z ochrony i prywatnej limuzyny korzystał aż przez 5 lat od 2018 roku. Cezary Tomczyk podkreślił, że 75-latek nie miał do tego prawa, bo nie pełnił żadnej funkcji w MON, ale mimo tego korzystał z tych przywilejów.
Nie pełniąc funkcji w MON, Antoni Macierewicz korzystał z pełnej obsługi Żandarmerii Wojskowej. To jest historia, z której wszyscy powinniśmy wyciągnąć wnioski na przyszłość. Procedura jest przeprowadzana w tej chwili. Ochrona odstąpi w ciągu kolejnych minut
- dodał.
Jak Antoni Macierewicz radzi sobie bez ochrony i limuzyny? Wideo!
Jak Antoni Macierewicz radzi sobie bez ochrony i prywatnego samochodu? Dziennikarz TVN 24 Radomir Wit we wtorek zapytał go o to na gorąco na sejmowym korytarzu!
A jak pan tutaj dotarł dzisiaj do Sejmu już własnymi środkami komunikacji?
- zapytał dziennikarz.
Antoni Macierewicz chyba troszkę się zagalopował i powiedział za dużo...
Wie pan co, tam myślałem o panu, że dotarłem bardzo szybko
- powiedział.
Panie ministrze, to są te rzeczy, których wolałbym nie usłyszeć, ale skoro już padły...
— odpowiedział mu dziennikarz.
Dziennikarz umieścił tę rozmowę na Instagramie. Oglądacie tylko na własną odpowiedzialność!
View this post on Instagram
Komentarze internautów na temat wyznania Antoniego Macierewicza
Wideo z Antonim Macierewiczem stało się hitem sieci i rozbawiło internautów. Choć niektórzy przyznają, że wyznanie 75-latka może być niepokojące.
Radomir wpadł Antkowi w oko ;D
Macierewicz i jego niepokojące fantazje
Pan Antonii wyszedł z szafy
Panie Radomirze ja bym miała obawy na pana miejscu po takim wyznaniu
- komentowali na Instagramie.
W galerii przypominamy memy o Jarosławie Kaczyńskim zaskoczonym nowymi porządkami w Sejmie.