"Nie mogę dać więcej chrześniakowi na komunię. Czy to nie za mało?"

"Nie mogę dać więcej chrześniakowi na komunię. Czy to nie za mało?"

"Nie mogę dać więcej chrześniakowi na komunię. Czy to nie za mało?"

canva.com

"Jaka jest odpowiednia kwota na prezent komunijny? Ja przyznaję, że trochę zawiodłam. Kompletnie zapomniałam, że komunia mojego chrześniak już w maju. Myślałam, że dopiero za rok. Ale nie odwiedzamy się od dawna. Oni też nawet się nie odezwą. Teraz, po pięciu latach po prostu wysłali  mi zaproszenie. Nie jesteśmy rodziną. Kiedyś się przyjaźniliśmy. Ja sama mam dzieci i trudno mi tak w trzy miesiące uzbierać większą kwotę na prezent, dlatego dam, ile mogę. Ale czy to nie za mało"?

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Dostałam zaproszenie na komunię

Spodziewałam się, że zostanę zaproszona na komunię chrześniaka, ale jeszcze nie teraz. Jakoś źle sobie to wszystko obliczyłam i wychodziło mi, że Kuba pójdzie dopiero za rok.  Miałam zamiar zacząć odkładać na ten cel od maja, przez rok byłabym w stanie dać uzbierać konkretną sumkę.

Zaproszenie dostałam trzy miesiące przed uroczystością i naprawdę nie wiem teraz, jak ja sobie z tym wydatkiem poradzę. To jeszcze trzeba dojechać, a mieszkamy na drugim końcu Polski.

Kiedyś miałam inną sytuację. Byłam sama, dobrze zarabiałam. Przyjaźniłam się z rodzicami Kuby i dlatego poprosili mnie, żebym została chrzestną.

Obecnie mam trudną sytuację finansową

Aktualnie jestem samodzielną mamą dwójki małych dzieci. Oczywiście pracuję, ale czasem muszę naprawdę zaciskać pasa, żeby wystarczyło na ich potrzeby. O swoich już nie wspomnę. Odsunęłam je na dalszy plan.

I nagle dostaję zaproszenie na komunię. Najpierw pomyślałam:

Szok, że w ogóle o mnie pamiętali. Przecież od lat nie mamy ze sobą kontaktu.

A później od razu, że przecież to nie wina dziecka. Do siebie też mogłabym mieć pretensje, bo sama nie próbuję jakoś tego kontaktu łapać, ale z drugiej strony, no to proponowałam wiele razy odwiedziny u mnie, albo że ja pojadę z dziewczynkami. Zawsze były wymówki.

różaniec na drzewie canva.com

Ile powinnam włożyć do koperty?

Teoretycznie komunia to powinno być najbardziej przeżycie duchowe. Ale wiem, że dzieci czekają jednak na prezenty. Zwykle gdy są w tym wieku, to sobie na coś zbierają i chrzestni komunijnymi prezentami się do tego dokładają.

Obliczyłam sobie wszystko i jeśli mocno zacisnę pasa, to jestem w stanie uzbierać do maja 500 zł. Jadę na komunię z moimi dziećmi, zajmiemy więc 3 miejsca. Czy taka kwota to nie za mało? Nie narobię sobie wstydu? Może lepiej wymyślić coś i po prostu nie dojechać wcale? Oczywiście zawiadamiając o tym wcześniej  rodziców? Sama już nie wiem, co powinnam zrobić.

Marysia

Katarzyna Cichopek doradza, jak się ubrać na komunię w wielkim stylu! Nie wszyscy byli zachwyceni?
Źródło: instagram.com/katarzynacichopek
Reklama
Reklama