"Nie mogę uwierzyć, że ksiądz tak się zachował podczas chrzcin mojej córeczki"

"Nie mogę uwierzyć, że ksiądz tak się zachował podczas chrzcin mojej córeczki"

"Nie mogę uwierzyć, że ksiądz tak się zachował podczas chrzcin mojej córeczki"

Canva

"Już złożyłam na niego oficjalną skargę, ale chciałabym, by to wydarzenie nie przeszło bez echa... W trakcie ceremonii chrztu mojej ukochanej córeczki ksiądz, zamiast skupić się na znaczeniu tego sakramentu i wesprzeć nas w tym ważnym momencie, dokonał czegoś absolutnie nieodpowiedniego, zachowując się w sposób sprzeczny z fundamentalnymi wartościami kościoła katolickiego".

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Nie mogę uwierzyć, że ksiądz tak się zachował podczas chrzcin mojej córeczki

Nie mogę uwierzyć, że muszę pisać ten list, ale jestem zbulwersowana zachowaniem księdza podczas chrzcin mojej córeczki. Już złożyłam na niego oficjalną skargę, ale chciałabym, by to wydarzenie nie przeszło bez echa. Cała sytuacja miała miejsce podczas bardzo ważnego dla mojej rodziny wydarzenia. Ksiądz, który powinien być wyrozumiały i wykazać się mądrością życiową, zachował się w taki sposób, że zszokował mnie i wszystkich gości i sprawił, że poczułam się głęboko urażona.

W trakcie ceremonii chrztu mojej ukochanej córeczki ksiądz, zamiast skupić się na znaczeniu tego sakramentu i wesprzeć nas w tym ważnym momencie, dokonał czegoś absolutnie nieodpowiedniego, zachowując się w sposób sprzeczny z fundamentalnymi wartościami kościoła katolickiego. Przecież chrzciny powinny być radosną chwilą, a nie momentem, podczas którego czujemy się urażeni i zranieni...

Dodam jeszcze, że na tę wyjątkową okazję przyjechali do nas krewni z bardzo odległych zakątków Polski. Było to dla nas niezwykle ważne wydarzenie, pełne radości, na które oczekiwaliśmy z niecierpliwością. Niestety, zamiast cieszyć się obecnością rodziny, przez tego księdza poczułam się zażenowana zachowaniem księdza i miałam ochotę zapaść się pod ziemię, a nie świętować w gronie najbliższych.

Dziecko w białym ubraniu podczas chrztu Canva

W drodze do kościoła zdarzył się przykry wypadek

Otóż w drodze do kościoła nasza córeczka zwymiotowała na swoją białą sukieneczkę. Sam fakt, że to się wydarzyło, był dla mnie wystarczającym stresem. Nie mając innego wyboru i nie chcąc spóźnić się na mszę, musiałam założyć jej w zastępstwie dresowe spodenki i bluzę z kapturem, które miałam akurat przy sobie w wózku. Pech chciał, że były troszkę zabrudzone, ale wierzcie lub nie — nie miałam żadnej alternatywy.

Podczas kazania, gdy wszyscy spodziewali się mądrych słów, ksiądz niespodziewanie skierował uwagę na moją córeczkę, bezpośrednio przytaczając jej imię i nazwisko z ambony i krytykując jej „niegodny” ubiór, który ja rzekomo celowo wybrałam. Słysząc jego słowa poczułam, jak robię się cała czerwona. Byłam zszokowana i oburzona tym, że ksiądz publicznie upokorzył mnie i moją córeczkę i to w dodatku przy rodzinie i obcych ludziach.

Nie potrafię pogodzić się z faktem, że duchowny wybrał drogę potępienia i upokorzenia, nie zwracając uwagi na to, że w drodze na miejsce mogliśmy mieć przykrą niespodziankę...

Zdenerwowana mama

Fryzury na chrzest dziecka — upięcia. 15 najpiękniejszych propozycji.
Źródło: instagram.com/kononova_stylist
Reklama
Reklama