"Mój syn to wykapany tatuś. Muszę ostrzec jego narzeczoną. Lepiej żeby to skończyła, zanim będzie za późno"

"Mój syn to wykapany tatuś. Muszę ostrzec jego narzeczoną. Lepiej żeby to skończyła, zanim będzie za późno"

"Mój syn to wykapany tatuś. Muszę ostrzec jego narzeczoną. Lepiej żeby to skończyła, zanim będzie za późno"

canva.com

"Z mężem mam dość chłodne relacje. Kiedyś był czarujący, ale grał pod publiczkę. Zdobył moje serce, a ja szybko zaszłam z nim w ciąże. Już nie było odwrotu i tak tkwię w tym związku od dłuższego czasu. Najgorsze jest to, że syn to wykapany tatuś. Widzę w nim te cwaniackie zachowania. Nie mogę pozwolić na to, żeby kolejna kobieta cierpiała. Ostrzegę jego narzeczoną. Niech lepiej ucieka, dopóki ma jeszcze czas". 

Reklama

Publikujemy list naszego czytelnika. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Mój mąż nie jest ideałem

Kiedyś byłam szaleńczo zakochana w moim mężu. Miałam zaledwie 18 lat, kiedy go poznałam. On był starszy, imponował mi. Całkowicie zatraciłam się w tym uczuciu. Co miałam robić? Kiedy zaszłam w ciążę, nie było już odwrotu. Wtedy go jeszcze kochałam i cieszyłam się, że będziemy mieli dziecko. Wzięliśmy ślub, jak należy, a później razem zamieszkaliśmy. Niestety, uczucie szybko wyparowało. Okazało się, że nie mamy wspólnych zainteresowań, a mąż ciągle się mną wysługiwał. Sprzątanie, gotowanie i opieka nad dzieckiem, wszystko było na mojej głowie. Oczywiście do tego cały czas pracowałam. Nie miałam wyjścia, musiałam to robić.

zadowolona mężczyzna ma założone ręce za głową canva.com

Syn jest taki sam

Najgorsze jest to, że teraz widzę, że mój syn to wykapany tatuś. Jest leniwy i nudny. Najchętniej całymi dniami siedziałby przed komputerem albo telewizorem. Nie mogę zachęcić go do żadnej aktywności. Taki był od dziecka. Teraz ma 24 lata i wciąż siedzi na naszym garnuszku. Ciągle zmienia kierunki studiów, a praca go nie interesuje. Jest takim samym cwaniaczkiem jak jego ojciec, a ja nie wierzę, że wychowałam takiego człowieka pod własnym dachem. Okropnie się z tym czuję.

Muszę ostrzec jego narzeczoną

Prawda jest taka, że teraz ma narzeczoną, a przy niej zachowuje się zupełnie inaczej. Ukrywa swoje prawdziwe oblicze. Jest tak samo cwany jak jego ojciec. Omotał biedną dziewczynę, a ona jest pracowita, piękna i bardzo inteligentna. Ma skończone dobre studia i pochodzi z dobrej rodziny. Widać, że mu to imponuje i dlatego się tak jej uczepił. Nie mogę pozwolić na to, żeby kolejna kobieta miała zmarnowane życia, jak ja. Muszę jej to wszystko jakoś wytłumaczyć, zdradzić jej prawdę i opowiedzieć moją historię. Nie chcę tylko, żeby mnie źle zrozumiała. Jeżeli powie o wszystkim mojemu synowi, to będzie miał do mnie pretensje.

Zmartwiona Matka

Joanna Przetakiewicz pokazała mamę! Opisała ją też w czułych słowach. Zobacz zdjęcia!
Źródło: instagram.com/joannaprzetakiewicz
Reklama
Reklama