Misz-masz - Strona 1355
"Ja też zawsze lubiłam dobrze wyglądać, jednak wszystko zmieniło się po narodzinach naszych dzieci. Dwoje małych dzieci i obowiązki z nimi związane kompletnie mnie przerosły! Zdarza się, że biorę prysznic co drugi dzień, a włosy myję za 4 dni, bo jestem w ciągłym niedoczasie. Ostatnio teściowa spotkała mnie w trakcie tego dnia bez prysznica. To, co nagadała później o mnie mężowi, rozbiło mnie do reszty! Nie wiem, czy jeszcze kiedykolwiek spotkam się z teściową! Zwyczajnie nie mam już na to ochoty!"
Sob. 18 marca
"To kobieta powinna w domu sprzątać i gotować. Nie oszukujmy się, mężczyzna nie jest stworzony do takich czynności. Nigdy nie zrobię tego, tak dokładnie, jak moja żona. A teraz Patrycja się zbuntowała. Powiedziała, że ma dość robienia wszystkiego za mnie i za dzieci, bo chodzi do pracy, tak samo jak ja. Na początku było zabawnie, teraz jest strasznie. Nie mamy nawet czystych kubków"!
Sob. 18 marca
"Zdaję sobie sprawę z tego, że mężczyźni są wzrokowcami i oglądają się na ulicy za innymi kobietami, ale uważam, że jest jakaś granica, której lepiej nie byłoby przekraczać, aby wszyscy w relacji byli zadowoleni, a nie tylko sami faceci. Gdy dowiedziałam się, jak mój mąż lubi spędzać weekendy, poczułam się w pewien sposób oszukana".
Pt. 17 marca
"Od dawna miałam serdecznie dość swojego zięcia, który uważał mnie za kogoś znacznie gorszego od siebie. W jego ocenie jestem, a w zasadzie byłam starą kobietą, która na niczym się nie zna i nic potrafi - stara, brzydka i zacofana wiejska kobieta. No to ostatnio się zdziwił".
Pt. 17 marca