Jak zrobić balejaż?

Najprościej jest udać się do fryzjera. To bardzo racjonalna decyzja, która minimalizuje ryzyko, że coś pójdzie nie tak. Oddając się w ręce profesjonalisty powinnyśmy być pewne, że krzywda nam się na głowie nie stanie. A co jeśli same zdecydowałyśmy podjąć wyzwanie koloryzacji balejaż pod własnym dachem?

Dużo marek proponuje nam zestawy do balejażu wyposażone w charakterystyczny czepek z dziurkami. Wystarczy zatem nałożyć do na głowę i powyjmować konkretne pasma włosów przy użyciu szydełka czy ostrego zakończenia grzebienia. Dzięki temu będziemy mogły zafarbować tylko te kosmyki, które chcemy, bez ryzyka koloryzacji reszty włosów.

Innym sposobem jest użycie folii aluminiowej, jednak w tym przypadku potrzebować będziemy pomocnika. Włosy należy podzielić na trzy części i zaczynając od czoła farbować konkretne pasma, podkładając pod nie folię, a następnie zawijając ją, tak, aby nie dotykały one innych.

Pamiętajmy jednak, że samodzielne przeprowadzenie zabiegu balejażu może niefortunnie zakończyć się nierównomiernym rozkładem refleksów.