Britney Spears niedawno przekonywała, że jest szczupła jak wykałaczka. A to nowe zdjęcia z plaży. Znowu pogrubili ją w Photoshopie?

Britney Spears niedawno przekonywała, że jest szczupła jak wykałaczka. A to nowe zdjęcia z plaży. Znowu pogrubili ją w Photoshopie?

Britney Spears toczy nieustanne wojny z paparazzi. Niedawno gwiazda przekonywała, że zdjęcia, jakie przedostały się do internetu, są w rzeczywistości zmodyfikowane w taki sposób, by ją pogrubić!

Reklama

Mówi się, że ludzie lub celebryci przerabiają swoje zdjęcia, ale nigdy nie mówi się o tym, że paparazzi sprzedają zdjęcia, przy których również majstrowali! - napisała przed dwoma tygodniami. - Wczoraj poszłam popływać i na zdjęciach zrobionych przez fotografów wyglądam na o 20 kg grubszą. Tak wyglądam teraz i jestem szczupła, jak wykałaczka. Powiedzcie mi: co jest prawdą?

Więc teraz paparazzi dostarczyli nam kolejną porcję zdjęć i sami zadecydujcie, czy i przy nich majstrowali. Britney Spears imponuje popisem formy, podskakuje, staje na rękach, ale czy wygląda szczupło jak wykałaczka?

Reklama
Reklama