Donaldinho złożył obietnicę w 5 rocznicę tragicznej śmierci Pawła z Gdańska! "Nie spoczniemy, dopóki..."

Donaldinho złożył obietnicę w 5 rocznicę tragicznej śmierci Pawła z Gdańska! "Nie spoczniemy, dopóki..."

Donaldinho złożył obietnicę w 5 rocznicę tragicznej śmierci Pawła z Gdańska! "Nie spoczniemy, dopóki..."

Wojciech Strozyk/REPORTER/East News/ Instagram.com/donaldtusk

Donald Tusk w 5 rocznicę zamachu na Pawła Adamowicza wygłosił przejmujące przemówienie. Premier RP złożył obietnicę wszystkim Polakom.

Reklama

Donald Tusk — przemówienie, 5 rocznica śmierci Pawła Adamowicza

W sobotę 13 stycznia w Gdańsku odbyły się uroczystości z okazji 5. rocznicy śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Przypomnijmy, że Paweł Adamowicz został zaatakowany 13 stycznia 2019 roku przez Stefana Wilmonta, który zadał mu ciosy nożem. Prezydent zmarł dzień później.

Całe wydarzenie było niezwykle sugestywne, bo Paweł Adamowicz został zaatakowany na oczach milionów ludzi podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy na starym mieście w Gdańsku.

Gdańsk jest szczodry. Gdańsk dzieli się dobrem. Gdańsk chce być miastem solidarności

- te słowa powiedział tuż przed atakiem nożownika.

Na sobotnich uroczystościach obecny był premier Donald Tusk, prezydent miasta Aleksandra Dulkiewicz oraz rodzina Pawła Adamowicza, jego żona Magdalena Adamowicz oraz dwie córki: Teresa Adamowicz i Antonina Adamowicz.

Antonina Adamowicz, Teresa Adamowicz, Magdalena Adamowicz . Donald Tusk Wojciech Strozyk/REPORTER/ East News

Donald Tusk wygłosił niezwykle wzruszające przemówienie. Premier wspomniał wzruszający moment, gdy gdańszczanie i nie tylko licznie zgromadzili się na Długim Targu i żegnali swojego ukochanego prezydenta. Premier RP nie ma wątpliwości, że śmierć Pawła Adamowicza była konsekwencją pogardy i nienawiści.

Kilka godzin po tym, kiedy dowiedzieliśmy się o tym, że Paweł Adamowicz nie żyje, spotkaliśmy się na Długim Targu. Powiedziałem wtedy przez ściśnięte gardło, że będę do końca życia pamiętał te słowa ulubionej pieśni jego i mojej, ale też pieśni "Solidarności", w której prosimy Boga, aby uchronił nas od pogardy i nienawiści

— podkreślił.

Donald Tusk: "Nie spoczniemy, dopóki nie będziemy pewni, że Polska będzie wolna od nienawiści"

Donald Tusk nie ma wątpliwości, że Paweł Adamowicz nie zginął jednego dnia, ale do jego śmierci przyczyniły się jad i nienawiść, które płynęły na niego m.in. z propagandowej TVP. Premier RP wspomniał o odznaczeniu, które Paweł Adamowicz odebrał w Atenach.

Ówczesny burmistrz miasta powiedział, że Paweł nie zginął tego jednego dnia, ale był zabijany nienawiścią, pogardą przez wiele miesięcy. Dziś jestem tutaj, żeby powtórzyć słowa, z dnia kiedy Paweł zginął. Ślubowaliśmy wtedy, że obronimy naszą ojczyznę od pogardy i nienawiści. Drogi Pawle, przyjacielu, prezydencie, jesteśmy wierni temu ślubowaniu '

— ogłosił.

Premier RP podkreślał, że obecnie jesteśmy w momencie przemian i od nas wszystkich zależy, czy ulegniemy pogardzie, czy też przekujemy to tragiczne wydarzenie, jakim była śmierć Pawła Adamowicza, w dobro.

Nie możemy spocząć. Dzisiaj staje przed nami wielkie pytanie, w jaką stronę pójdzie nasz naród. Czy ulegniemy pogardzie, nienawiści i kłamstwu, czy przezwyciężymy ten dramatyczny moment w historii naszego kraju i czy to dziedzictwo Pawła Adamowicza okaże się silniejsze od zła, które rozpleniło się w ostatnich latach w naszej ojczyźnie?

Donald Tusk ze sceny złożył obietnicę wszystkim Polakom.

Nie spoczniemy, dopóki nie będziemy pewni, że Polska będzie wolna od nienawiści, od kłamstwa, że już nigdy złe słowo nie zabije żadnego uczciwego człowieka

- zakończył.

Przypomnijmy, że Donald Tusk wywiązuje się ze swoich obietnic wyborczych i przede wszystkim przeprowadził już zmiany w TVP, która za rządów PiS-u stały się tubą propagandową tej partii.

Donald Tusk złożył obietnicę w 5 rocznicę tragicznej śmierci Pawła z Gdańska! "Nie spoczniemy, dopóki..."
Źródło: Instagram.com/donaldtusk
Reklama
Reklama