Jakie mleko do kaszki dla 7 miesięcznego dziecka?

Moja 7 i pół miesięczna córeczka do tej pory nie dostawała sztucznego mleka. Odkąd wróciłam do pracy karmię ją rano ok 7.30. i później ok. 15.30 po powrocie. w między czasie dostaje deserek i obiadek, a do łapki chrupki kukurydziane . Zastanawiam się jednak, czy to nie za mało. Chciałabym wprowadzić do jej jadłospisu kaszkę na mleku. Ściąganie pokarmu szło mi do tej pory bardzo opornie. Z drugiej strony nie wiem czy dobrze zrobię faszerując małą mlekiem z paczki jeśli mogłabym podawać jej kaszkę na swoim pokarmie. Poza tym małą zajmuje się babcia i boję się, że jak dam jej do ręki kaszkę i sztuczne mleko to stracę kontrolę nad tym ile i w jakich proporcjach dziecko je. Ja przykładowo od początku byłam karmiona sztucznie, bo nazywało się że mama miała za mało pokarmu i dlatego dostawałam mleko z krupczatką i babcia do teraz nie widzi w tymnic złego. Dodam tylko, że jako niemowlę byłam strasznym grubasem. Po moim powrocie ze szpitala, babcia też stwierdziła, że powinnam zacząć dokarmiać dziecko sztucznie, bo chyba się nie najada. Absolutnie się sprzeciwiłam i do tej pory karmię córeczkę sama, a dziecko ładnie przybiera na wadze. Zastanawiam się co zrobić. Ściąganie pokarmu zajmuje mi dużo czasu i nie ma go zbyt wiele. Jeśli zacznę regularnie ściągać pokarm, to na pewno będzie go więcej, ale czy jest to gra warta świeczki. Malutka ma już 7 ,5 m-ca i nie wiem czy może lepiej do kaszki nie podawać jej np. Bebiko. Pomóżcie