Przez ból pleców mu nie staje - co robić?

hej.Dopiero teraz odebralam:)niestety nigdzie sie nie wybral ale problem minal sam.Moim zdaniem to wroci predzej czy pozniej tak jak wraca w stawach kolanowych.Nie posluchal mnie ale coz zrobic,narazie sie nic nie dzieje ale jeszcze zobaczymy a wtedy pozaluje bo go za wlosy wyciagne do tego lekarza!!!!!!

pozdrawiam:* i dziekuje za rade pewnie skorzystam i to nie raz bo to calkiem ciekawe:)

...

nie wiem skąd ale trochę znam się na tym.. :)
jeśli ten problem jeszcze istnieje może pomogę Ci go rozwiązać pewnie ma przyczyny psychosomatyczne-jak większosć "tych" spraw. - trzeba go rozwiązać na poziomie psychicznym i somatycznym(fizycznym)-
To znaczy: najlepiej będzie jeśli zrobisz tak:
daj mu odpowiednie wsparcie, jakoś dowartościuj i broń Boże nie okazuj zniecierpliwienia!
a z drugiej strony postaraj się jakoś pobudzić jego mieśnie- polecam na przemian ciepły i chłodny prysznic, zmiana technik pobudzania dotykiem itd..
dodatkowo może to być problem niewłaściwej diety- sprawdziłem na sobie że np. granaty skutecznie podwyższają męskie libido do granic niebotycznych :) można próbować też owoce morza( których nie znoszę) albo herbatek ziołowych- jeśli problem ma faktycznie przyczyny stresogenne.. (ja czasem pijam melisę ziołową)..
istnieją też herbatki pobudzające seksualnie jak: "Ja i Ty" z Herbapolu
mam nadzieję że to przeczytałaś i jakoś Wam pomogło
marek

DeMoN, moze faktycznie to jakies stany zapalne. Mysle, ze powinnas na Niego juz wjechac i zmusic do wizyty u lekarza, bo jak to jakis stan zapalny to on sie bedzie przenosil nieleczony! Mam nadzieje, ze jednak chlopak zmadrzeje i wybierze sie do lekarza, sprobuj go do tego namowic. 3mam mocno kciuki i pozdrawiam

Dziekuje PoCaHoNtAz>Jestes kochana a ja tak wtedy na Ciebie naskoczylam...az mi teraz łyso :) pytalam go wczoraj czy wybiera sie do lekarza twierdzi ze narazie nie(pewnie jak go dopadnie az bedzie plakal to pojdzie)

przypomnialo mi sie cos...rok temu mial cos podobnego z nogami,nie mogl chodzic,lekarz powiedzial ze to zapalenie zyl i przewial kolana...moj chlopak jeszcze rok temu jezdzil na motorach i z tad mial to zapalenie itd.jak mial juz powazny wypadek to sprzedal motor...to moze tez miec zwiazek z tymi przewianiami,podobno to bedzie wracalo...

dobrze zajrze na to co mi napisalas

pozdrawiam i dziekuje:*

DeMoN, faktycznie skoro od pobudzenia nawet nie chce odpalic to cos jest nie tak. Moj to tak nie miewa w ogole. Moze faktycznie sie zaziebil, ciezko powiedziec. Koniecznie lekarz. Albo wejdz na forum STARANIA i napisz o tym do expertow, moze cos zasugeruja. Powodzenia i szybkiego powrotu do pelnego zdrowka.

Dziekuje PoCaHoNtAz:*jesli chodzi o pobudzanie to zawsze najpierw musimy sie "wymolestowac" a potem dopiero przechodzimy do rzeczy.Ostatnim razem(to bylo w pon)tak mi sie go szkoda zrobilo bo juz ktorys raz bardzo chcial sie kochac a tu....powiedzial mi ze jest mu glupio i wstyd ze tak sie dzieje a on nie wie czemu.Moj chlopak nie ma siedzacej pracy raczej duzo dzwigal i od tego poszly mu plecy moglo go tez troche podwiac bo juz jest zimno a on w samej koszulce....wczoraj troche go pomeczylam fakt wstal mu mlutkiitd.ale nie jest juz taki jak kiedys nie jest taki twardy a tak mysle ze jak bysmy mieli wlasnie sie kochac to bylo by znowu to samo.

Namawiam go ciagle na lekarza.

Pozdrawiam i dziekuje:*

DeMoN, moj tez czesto narzeka na plecy, wlasnie w dole glownie, prace ma siedzaca, bo w aucie. Ja wtedy chodze mu po plecach, zeby kregi wrocily mu do normy, ale chodzi tez na masaze czasem, to pomaga. Ja bym go wyslala na masaz, albo do lekarza. Sprobujcie tez z tymi plecami. A co do Malucha i tego, ze nie wstaje...Przyczyn jest wiele, za takie cos glownie odpowiada stres. Jak moj ma jakies wieksze problemy, jest zagoniony i zamartwia sie, to tez zdarza sie, ze sam mu sie nie podnosi na sam moj widok, ale mowi mi, ze ma stresu i zebym sie Maluszkiem zajela Odrazu dziala jak trzeba Moze sprobuj go wlasnie troszke pobudzic dotykiem czy roznymi innymi sposobami, bo moze on sie denerwuje tymi plecami, mysli o tym duzo i dlatego tak sie dzieje, bo tak jest najczesciej i powiem Ci, ze to czesta meska przypadlosc, ze nie odpala im odrazu tak jak zawsze. Na to ma wlasnie wplyw wiele czynnikow, a szczegolnie stres. Pogadaj z Nim czy sie stresuje czyms i pogon do lekarza na plecy, bo mogl mu dysk wyskoczyc...

bola ga nisko w odcinku krzyzowym.Przez kilka dni nic sie nie dzialo i cos chcial mi pokazac za szybko sie ruszyl i znowu cos mu sie jakby naderwalo i zaczelo go okropnie bolec.Tak na codzien nie narzeka(bola go ale sie nie przyzna)a juz jak cos zrobi to wieczorem nie moze sie ruszyc i chodzi taki sztywny a jak chce usiasc to jak jakis polamany.Martwie sie a jemu nie spieszy sie do lekarza:(

dziekuje za wypowiedz:*postrasze go to moze wreszcie sie ruszy do lekarza

nic tylko trzeba porady lekarskiej...byc moze to sparwa bolących pleców..a w którym odcinku go bolą?
bo jesli L-S to może byc uszkodzenie jakiegos nerwu odpowiedzialnego za układ moczowo-płciowy