• Gość odsłony: 1843

    Good night & good luck i syriana

    Byliscie? Jak wrażenia? Bo ja... no cóż, na obu przysypiałam i mam uraz do Clooneya za co te oskary? Chyba na zachętę

    Odpowiedzi (16)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-03-03, 20:13:54
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2009-03-03 o godz. 20:13
0

annab napisał(a):
Ostatnim filmem, który mi się tak podobał był Crash ("Miasto Gniewu").
Polecam, ale zdecydowanie nie tym, którzy oczekują filmu z serii "zabili go i uciekł" ;)
rewelacyjny film - byłam/jestem nim zachwycona!!!

Odpowiedz
m&ms 2009-03-03 o godz. 07:32
0

syriana kiepska (moj maz spal), good night nie widzialam niestety:(
m&ms

Odpowiedz
Nattka 2009-03-01 o godz. 16:19
0

Widziałam oba filmy.
"GN&GL" nie poruszyl mnie fabułą, chyba trauma maccarthyzmu jest za bardzo amerykanska dla mnie, a ten film nie opowiadal calej historii, tylko samo jej zakonczenie. Natomiast uwazam, ze realizacyjnie film byl doskonaly, po prostu majstersztyk. Mysle, ze Clooney dopiero szuka swojej rezyserskiej sciezki, ale zaczyna z klasa.

"Syriana" zrobila na mnie wrazenie niesamowite. Wiedzialam, jakiego filmu sie spodziewac, bo cos, co powstaje pod egida Sodebergha, na pewno bedzie wielowatkowe i pozbawione watkow sentymentalnych ;) Ktoras z Was napisala, ze ten film zostaje w glowie na dluzej - tak bylo i w moim przypadku. Zadziwia mnie jak malo wazne jest ludzkie zycie w obliczu "interesu panstwa", z naciskiem na "interesu" :(

Co do wychodzenia z kina - oba filmy wymagaly uwaznego ogladania, wiec nie dziwie sie tym, ktorzy przyszli do kina tylko dla rozrywki, dla odmozdzenia i odreagowania. Na szczescie wybor filmow jest duzy, kazdy znajdzie cos dla siebie.

Odpowiedz
Gość 2009-03-01 o godz. 14:54
0

Widziałam tylko Syrianę i jestem pod dużym wrażeniem. Według mnie bardzo dobre kino - zostaje na dłużej niż 15 minut w głowie, zmusza do refleksji.
Ostatnim filmem, który mi się tak podobał był Crash ("Miasto Gniewu").
Polecam, ale zdecydowanie nie tym, którzy oczekują filmu z serii "zabili go i uciekł" ;)

Odpowiedz
Gość 2009-03-01 o godz. 14:54
0

Widziałam tylko Syrianę i jestem pod dużym wrażeniem. Według mnie bardzo dobre kino - zostaje na dłużej niż 15 minut w głowie, zmusza do refleksji.
Ostatnim filmem, który mi się tak podobał był Crash ("Miasto Gniewu").
Polecam, ale zdecydowanie nie tym, którzy oczekują filmu z serii "zabili go i uciekł" ;)

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-03-01 o godz. 10:10
0

Sandra to raczej przykre że ludzie wychodza z dobrych filmów a siedza do końca na takich gniotach jak ja wam jeszcze pokaże czy Tylko mnie kochaj

Odpowiedz
Gość 2009-03-01 o godz. 08:27
0

Myślę, że dlatego większość wychodziła, że spodziewała się, że zobaczy coś w stylu "The Peacemaker" z Clooneyem, a tu takie rozczarowanie 8)
Film nie jest łatwy w odbiorze, ale zostaje w pamięci, bo coś znaczy.
Nie twierdzę, że nie lubię obejrzeć sobie od czasu do czasu kretyńskiej rąbanki, ale na dobry (trudniejszy) film nie szkoda mi czasu.

Odpowiedz
Gość 2009-03-01 o godz. 07:32
0

Widzialam tylko Good NIght and Good Luck, dobre kino.

Odpowiedz
Gość 2009-02-28 o godz. 21:17
0

a bo mnie to bawi. Że tu takie rewelacje a kino pustoszało.

Odpowiedz
Gość 2009-02-28 o godz. 21:03
0

Śmiejesz się z tego, że wychodzili? Nie za bardzo rozumiem sens użycia emotikonów " lol "
Jednym się podoba, innym nie, to chyba normalne.

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-02-28 o godz. 19:20
0

dobre lol Z Syriany ludzie wychodzili lol

Odpowiedz
Gość 2009-02-28 o godz. 15:26
0

Oczywiście miało być "nadziei" 8) ;)

Odpowiedz
Gość 2009-02-28 o godz. 15:24
0

"Good night..." generalnie pozytywne wrazenia, choc momentami zamykaly mi sie powieki

Odpowiedz
Gość 2009-02-28 o godz. 15:23
0

Świetne filmy.
"Good night..." jest bardziej optymistyczny i przez to łatwiejszy w odbiorze.
Natomiast "Syriana" przedstawia tak ponury obraz świata, że czułam tylko bezsilność i smutek, bez cienia nadzieji. Ale to kawał dobrego kina.

Muszę powiedzeć, że Clooney miło mnie zaskoczył, zwłaszcza w Syrianie.

Odpowiedz
Gość 2009-02-28 o godz. 15:19
0

Ja widziałam good niht and good luck.. po filmie jakos widzom z kina się wyjsc nie chialo, siedzieli do końca napisó, podobał sie, dobre kino

Odpowiedz
algaj 2009-02-28 o godz. 15:17
0

Widzialam oba- wg mnie bardzo dobre, zwlaszcza "good night..." - prawdziwy, bardzo stylowo i profesjonalnie zrobiony, temat aktualny, aktorstwo świetne :)

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie