Czy na wieczór panieński wypada zaprosić koleżanki które są zaproszone tylko na ślub?

Też rozważałam możliwość zaproszenia koleżanek, które nie będą na weselu, ale później stwierdziłam, że te najbliższe i tak będą i tu i tu, a innych nie potrzebuję ;)

ines81 napisał(a):Za miesiąc moja siostra-świadek planuje zorganizować mój wieczór panieński. Ponieważ mieszkamy w innych miastach ona nie zna wszystkich moich znajomych dlatego będę jej musiała podać namiary na swoje koleżanki. I w tym miejscu zaczyna się problem. Czy wypada zaprosić na wieczór panieński koleżanki, które są zaproszone tylko na ślub? Poradźcie coś, proszę.
Ja tam na wieczor panienski zapraszam tylko osoby ktore beda tez na weselu - moje najlepsze kolezanki i rodzine. Ale moze to kwestia tego ze na wesele mam dosc duzy budzet i sporo osob bez ktorych nie wyobrazam sobie swietowania tego dnia:) Mysle ze Twoje kolezanki zrozumieja i zaakceptuja to co postanowisz zrobic i beda sie swietnie bawic na wieczorze panienskim:)

U mnie na wieczorze panieńskim były tylko dziewczyny, które były zaproszone później na wesele i musze przyznać, że to była komfortowa sytuacja. Choć o weselu nie rozmawiałyśmy więc pewnie koleżanki nie zaproszone też dobrze by się bawiły. Jeśli ktoś robi małe wesele, to uważam że warto zaprosić także te niezaproszone na wesele, zawsze coś - zamiast wesela ;)

Ja chyba zrobie tak jak mowi JB, tez mi sie wydaje, ze bylaby glupia sytuacja.

idąc tym torem, to w wypadku np skromnego wesela dla rodziny, na panieńskim powinny znaleźć się wszystkie ciotki ;)
panieński robi się moim zdaniem dla przyjaciól. wesele niekoniecznie.

świetne pytanie, my się ostatnio też nad tym zastanawialiśmy w kontekście wieczoru kawalerskiego, ja skłaniałam się raczej tylko ku tym osobom, które będą zaproszone na ślub, ale nie wiem czemu (grunt to zdecydowanie i umiejętność rzeczowej argumentacji ;) ) no i właśnie sama też nie wiem...

oczywiście że tak
przynajmniej tam bedziecie mogły byc razem
chociaz przyznam ze slyszalam rozne opinie

moim zdaniem tak :)
panieński i wesele to dwie różne rzeczy.

Wieczór Panieński to imprezą dla Pani Młodej i też bym nie łączyła tego kto przyjdzie na ślub a kto nie. Na pewno dziewczyny się ucieszą jak się je zaprosi. To chyba nawet normalne że każdego na wesele się zaprosić nie da, ale na Panieński czemu nie!

Ja też się nad tym zastanawiałam.. i stwierdziłam że na wieczór zapraszam tylko te koleżanki, które są zaproszone na wesele. Wydaję mi się, że dużo będziemy rozmawiać na temat wesela itp i tym dziwczynom, które nie są zaproszone było by przykro, szczególnie że bylyby w mniejszości.

Dzięki dziewczyny. W takim razie myślę, że zaproszę więcej koleżanek. Pozdrawiam.