-
Gość odsłony: 22863
Co zrobić z wrastającym paznokciem?
Ciekawi mnie jedna sprawa co robicie z wrastajacymi paznokciami. zdarza sie to dosc czesto gdy klientki do tej pory robily sobie same pedicure i obcinaly paznokcie na okragla a potem mowia ze je boli
Ja już długo to u siebie leczę i szczerze to klamerki w ogóle mi nie pomagały. Cholerstwo cały czas nawracało. Ostatanio zdecydowałam się na nową metodę kostki arkady w gabinecie libramax w warszawie. Piszę tutaj do was bo gdyby nie moja koleżanka sama może nigdy bym się o tym nie dowiedziała. poradzili sobie świetnie, zeszłam poprostu z fotela bez bólu. a co najważniejsze nie wraca:)
Odpowiedz
wrastające paznokcie to problem wielu osób, mnie do tej pory nie dotyczył, jednak kiedy zaprzestałam codzienne smarowania , moje paznokcie zczęły się zawijać.
od jkiś 2 tygodni smaruję nogi smarowidłami tłustymi i obrzydliwymi ale paznokcie robią się bardziej natłuszczone i płaskie, już tak nie piją w wał paznokciowy. Radzę dziewczyną najpierw spróbować tłustych kremów , a dopiero potem akrylu lub klamr.
pozdrowionka
Luiza
nie pamietam czy juz taki pomysl padł ale w razie czego napisze:
zauwazyla ze duzy pazurek zaczyna rosnac zbyt "w głąb" i mieksce wokol pazurka jest delikatnie napuchniete (jako ze jakis czas wczesniej pazur zlamal sie od uderzenia, byl bardzo bardzo krociutki) od razu zaczelam myslec czy zdecydowac sie na tipsy czy wizyte u chirurga a poki co sprobowal po swojemu zaradzic,
podwarzylam delikatnie paznokiec i pod spod nakleilam kawalek plastra (tak zeby paznokiec nie stykal sie z opuszkiem) i ten sposobokazal sie bardzo skuteczny,
pazurek rosnie juz nbormalnie
moze nie brznmi ciekawie ale pomaga
Poszukaj i poczytaj taki temat: "Pozdrowienia w podpisach" - i będziesz wiedziała dlaczego pozdrowienia są kierowane do Ciebie :D
OdpowiedzNie wiem dokładnie na jakiej zasadzie działa to całe forum ale mam nick DominikaT i jak czytałam to jest tu pare pozdrowień dla Dominika T czy to dla mnie lol A jeśli chodzi o nakładanie akrylu na wrastające paznokcie to moja szefowa tez stosuje tą metodę. Ja niedawno zaczęłam pracę w tej branży i się powoli wszyskiego uczę ale wydaje mi się że to bardzo dobry sposób. Pozdrawiam :P
Odpowiedz
Wrastające paznokcie-Są skutkiem zwiększonego zagięcia płytki paznokciowej.Nadmierny ucisk powoduje wybrzuszenie paznokcia i zagięcie ku dołowi jego brzegów,te zaś urażają otaczające części miękkie,w wyniku czego w obrębie wałów powstaje obrzęk i bolesność(stan zapalny).
Dotyczy to głównie paznokci palucha i jest spowodowane noszeniem zbyt ciasnego obuwia,jak również wycinaniem lub piłowaniem rogów płytki paznokciowej.Gdy paznokieć dąży do odzyskania dawnego kształtu,wówczas wnika w rowek,powodując ból,obrzęk,zaczerwienienie,a często także zakażenie.
Usunięcie tej dolegliwości polega przeważnie na nacięciu paznokcia z boku i wyjęciu odciętego fragmentu cążkami lub dłutkiem.
LECZENIE:do pielęgnacji w domu jest zalecany płyn do wrastających paznokci,obcinanie paznokci na prosto i noszenie wygodnego obuwia.Aby płytka mogła powrócić w naturalny rowek,kawałek waty nasącza się w witaminie E lub płynie do wrastających paznokci i wkłada delikatnie patyczkiem między rowek a płytkę.Opatrunki należy zmieniać codziennie.
Mam nadzieję,że coś tam pomogłam Wziełam te info z mojej książki
ja tez mam problem z wrastajacym paznokciem na moje szczescie tylko z jednym, tak czytam wasze posty i z niektorych waszych propozycji na pewno skorzystam, ja wycinalam zawsze te czesc i na jakis czas zawsze mialam spokoj, ale teraz postanowilam ze zadbam i niego bardziej, trzeba przyznac ze to moja wina ze zaczal wrastal obcinalam paznokcie na okraglo az wstyd sie przyznac ze tak prostej rzeczy nie wiedzialam :)
OdpowiedzWiem co to za bol wrastajacego paznokcia u stopy i nie zycze nikomu.... :(
Odpowiedz
Na zajeciach w szkole babka pokazala nam sposob na wrastajace paznokcie na jednej z naszych kolezanek(lekarz kazal usunac plytke paznokciowa, na szczescie do tego nie doszlo)
Naciecie paznokcia z boku wyjecie obcietego fragmentu cazkami lub dlutkiem kawalek waty nasaczamy w wit. A+E i wkladamy delikatnie miedzy rowek a plytke(aby plytka mogla powrocic w naturalny rowek) opatrunki zmieniamy codziennie
Aby zapobiec wrastaniu:
- stosujemy codziennie plyn do wrastajacych paznokci,
- paznokcie obcinamy na prosto,
- nosimy wygodne obuwie... :P
No ja niestety nie czuję zbytniej sympatii do tych szpicowatych bucików lol Ale nie o to chodzi - każdy nosi to co lubi 8)
Ja największy problem miałam jak gdzieś stuknęłam tym palcem - a to w stół, bo lubię boso chodzić po domu, a to w krzesło - to dopiero koszmar, w zasadzie wystarczyło lekkie dotknięcie tego palca i już ból na maxa
Kasiczek, ja tez mam ten płyn za 19 zł uzywam go regularnie i rzeczywiście przestał mnie boleć, zmiękczył sie troche i wyciełam kawałek ale do lekarza tez nie pójde !! :D ale juz chyba sie goi powoli bo moge nosić te buty ze szpicem a jak sama wiesz palce w tych butach są troche ściśnięte w czubach :) tagże jest ok. Pozdrawiam
Odpowiedz
Nadiya, ja mam ten sam problem od niedawna... Początkowo myślałam, że jak delikatnie wytnę ten ostry, wrastający koniuszek paznokcia to sprawa będzie załatwiona, ale niestety się pomyliłam...
Do lekarza nie poszłam - po tym co przeczytałam o chłopaku Dolly i jego kłopotach z paznokciem
Kupiłam sobie ten olejek, który tutaj dziewczyny proponowały w tym poście - kosztował 19zł. I postanowiłam, że będę nim smarowała regularnie, ale nic więcej - nic nie będę wycinać, niech sobie paznokieć wyrośnie, niech potnie wszystko po drodze - mam to gdzieś lol Narazie jest lepiej - nie boli mnie już tak bardzo i przestał krwawić - widocznie się zmiękczył i już mnie tak bardzo nie rani. Mam nadzieję, że niedługo będę mogła zapomnieć o tym koszmarze :D
Dolly, ale mnie przestraszyłas z tym problemem swego chłopaka.. wspólczuje mu. Mi tez wlasciciwie od niedawna zaczął wrastać paznokiec jeden na szczęscie u nogi. Kupiłam sobie taki specjalny preparat narazie póki nie jest jeszcze za późno któy zmiękcza paznokcia i zmniejsza ból i dyskomfort. Rzeczywiście troszke zmiękczył mi tego pazurka i mogłam troche wyciąc go ale boje sie ze dalej będzie wrastał bo chyba nie umiem tego zrobić profesjonalnie i dokładnie. Wyciełam go tylko troche. CO o tym myślicie dziewczyny? powinnam zgłosić sie do kogos kto potrafi to zrobić dobrze?
OdpowiedzWitam Dolly co do paznokci twojego chlopaka to lekarz ktory zrywal mu paznokcie najwyrazniej nie zna sie na rzeczy lub poszedl na latwizne.Ja mialam zrywanego paznokcia i pozniej wrastal on jeszcze bardziej.Nie powinno sie tego robic tylko zakladac klamry ktore pomagaja nie sprawiajac bolu.Pogratuluj lekarzowi a chlopakowi poradz zalozenie klamry.Naprawde polecam.
Odpowiedzale ja nie dam rady na prosto bo mnie boli bo sie wrasta :(
OdpowiedzNiestety czasem paznokcie maja genetyczne uwarunkowanie do rosniecia w bok i nawet jesli sie je zciagnie niewiele to pomaga Bywa i tak, ze sami jestesmy sobie winni, zle skracamy paznokcie u nog tzn. na okraglo, tak jak przy rekech paznokciom to nie przeszkadza tak u nog powoduje to wlasnie dodatkowy przyrost naskorka z boku paznokcia i kiedy ten wyciety boczek odrasta zaczyna sie wbijac w skore Znam to sama mialam taki nawyk obcinania paznokci u nog na okraglo, do tego stopnia ze kiedy odrastaly trudno mi bylo nawet chodzic Tak wiec dziewczyny pazurki u nog obcinamy na prosto :wink
OdpowiedzMarizka jeżeli Cię interesują wrastające paznokcie to coś wiem o tym napisz do mnie-mogę poradzić i doradzić :D
Odpowiedz
Dolly jestem w szoku po tym co przeczytałam. Ten chirurg chyab robił na Twoim chłopaku doświadczenia z braku laku. Podczas zrywania paznokci z powodu ich wrastania zakłada się szwy na wały boczne co w efekcie przynosi trwały efekt, bo paznokieć nie wrasta a problem znika.
Nie rozumiem dlaczego się tak nad nim znęcali. Sposobu tego nie stosuje się tylko u ludzi otyłych gdyż może to zrobić więcej krzywdy niż pożytku, ale jakoś nie wydaje mi się żeby ten problem miał Twój facet (otyłość).
tez robie tak jak markizka bo jak juz troche pazurki sa dluzsze to tak bola ze nie moge w pelnych butach chodzic
teraz to jeszcze nic bo jest lato i chodze w bucikach bez paluszkow ale pozniej...
az sie boje pomyslec...
Dolly napisał(a):marizka napisał(a):też mam problemy z wrastającymi paznokciami i jak zaczyna mnie boleć to podcinam je z boków i wypiłowuje. Jak do tej pory działa :)
tak sobie myśle że chyba źle robisz... bo przecież powinnaś tak dbać o niego by nie wrastał, a nie wycinać... bo właśnie mój chłopak tak wycinał i wynicał i skończył u chirurga ;)
a ten preparat Sholla jest naprawde świetny więc bez wycinania możesz pomóc pazurkowi
Pozdrawiam, Agnieszka
Dzięki za radę tak też zrobię i spróbuję tego preparatu :)
marizka napisał(a):też mam problemy z wrastającymi paznokciami i jak zaczyna mnie boleć to podcinam je z boków i wypiłowuje. Jak do tej pory działa :)
tak sobie myśle że chyba źle robisz... bo przecież powinnaś tak dbać o niego by nie wrastał, a nie wycinać... bo właśnie mój chłopak tak wycinał i wynicał i skończył u chirurga ;)
a ten preparat Sholla jest naprawde świetny więc bez wycinania możesz pomóc pazurkowi
Pozdrawiam, Agnieszka
też mam problemy z wrastającymi paznokciami i jak zaczyna mnie boleć to podcinam je z boków i wypiłowuje. Jak do tej pory działa :)
Odpowiedzwidze ze jestes z krakowa wiec moze wiessz gdzie w krakowie jest taka dobra pedicurzystka ktora pomoglaby mi rozwiazac moj problem z wrastajacymi paznokietkami? z gory dziekuje
Odpowiedzdziewczyny chirurg chirurgiem, ale to przeciez wystarczy isc do dobrej pedicure takiej ktora umie leczniczy tzn...ma wprawe z wycinaniem takich wrastajacych pazurkow...zrobi to sprawnie i az tak nie boli...jesli nie bedzie sie dopuszczalo do glebokiego wrastania jest to z czasem do wyprowadzenia..ale naprawde potrzebna odpowiednia reka...do tego sa specjalne cazki takie ostre proste dzioby do przodu moze nie wygladaja najprzyjemnej ,ale super wlaza pod pazurka. Jesli Twoj chlopak ma az tak bardzo krzywego pazurka to musi sprobowac te klamry ...wiec naprawde potrzebny pedicure ale leczniczy u fachury i ona to wyprowadzi...a poźniej faktycznie probowac akryl i formowac dalej.... Po wycieciu kącikow wsadza sie wacik nasaczony riwanolem a pozniej olejkiem z antybiotykiem.
Odpowiedzmotylekasia, kup ten preparat o którym pisała Kasia_Zet_ ... naprawde jest rewelacyjny :)
Odpowiedzteż mam problem z wrastającymi sie paznokietkami u duzych paluchow u stop. tez kiedys nie moglam przez to nawet chodzic... a nawet mialam stan zapalny przez 8 m-cy. mama namawiala zebym poszla do chirurga usunac ale nie poszlam bo sie balam bo podobno strasznie to boli! teraz musze pilnowac zeby mi nie urosly paznokietki za dlugie u stop bo zaczyna bolec, a pozatym wokol gdzie wrasta paznokiec mam takie brzydkie skorki ktore tez bola i musze je wycnac. to jest bardzo uciazliwe i nie wiem co mam z tym zrobic...
Odpowiedz
Ja jak czuję, że zaczyna mi pazurek wrastać, smaruję jego boki takim olejkiem z Scholl'a (Toenail softening solution). Stosuję go rano i wieczorem przez jakieś 2 dni i mam znowu spokuj.
Wprawdzie 14 ml kosztuje około 18 zł, ale jest bardzo wydajny. Można go kupić w aptece.
izabelka78 napisał(a):Dolly, to Twój chłopak ma problem.
już nie ma tego problemu ;)
ten post był już pisany jakiś czas temu i od tej pory już mu nei wrasta paznokieć :D
hmmm... a wygląda to tak że po prostu paznokieć tj. rośnie też na bok :) i wbija się w skóre palca
Dolly, to Twój chłopak ma problem.
Jej, nawet nie chcę sobie wyobrtażać jak to boli.
Nawet nie znam tego problemu?
Jak wygląda wrastający paznokieć?
Ja miałam 3 razy kłopot z wrastajacym paznokciem. Musiałam chodzić do chirurga. Ale teraz wiem już, że jak zaczyna mnie boleć palec to powinnam podciąć paznokieć. Radzę robić to samo bo wizyty u chirurga nie należą do przyjemnych.
Odpowiedz
bruma... wiem to :)
pytam się już na zapas, ale to potrwa jeszcze pewnie z 5miesięcy (jak nie dłużej)
Dolly, skoro Twój chłopak ma zerwany paznokieć to nie można nałożyć klamry. Klamrę nakłada się na płytkę paznokciową, więc musicie poczekać aż odrośnie.
Odpowiedz
możecie kogoś polecić w warszawie kto zakłada szyny, bo mojemu chłopakowi poraz drugi zrywari paznokcia :(
teraz ma w miejscu paznokcia mięsko, a krew pierwszego dnia lała sie straszliwie :( chce żeby założył sobie szynę bo pewnie jak ten paznokieć zacznie mu na nowo rosnąć to znowu będzi ewrastać :(
DO MISSTRES akryl w pedicure: a wiec mozna tez przedluzac ale wtedy musisz sobie odpowiednio przyciac szablony ale najlepiej nakladac na plytke i niech sobie same rosna
co do upiekszania to bardzo ładnie wyglada akryl french na stopkach
myślałam że to jakiś przyżąd pomagający wrastającym paznokciom... to mój chłopak by się ucieszył :)
dziękuję Ci Ula za odpowiedź
Frezarka profesjonalne urządzenie do pedikiur i nie tylko posiada kilka końcówek- do odsuwania skórek , usuwamy zrogowaciały naskórek ze stóp i wiele innych czynności,itp. ja także wykorzystuje frezarkę do robienia wzorków na akrylu kolorowym polega to na wyryciu w akrylu dany wzorek i bardzo ładnie wygląda.
Odpowiedza co to jest ta frezerka i na jakiej zasadzie działa?... sory ze pytam ale nie mam pojęcia co to takiego :D
Odpowiedznajpraktyczniejsze są klamry korygujące lub zaopatrzyć się w frezarkę ona czyni cuda szybko i sprawnie
Odpowiedz
aha.. to przepraszam.. nie wiedziałam... ale mój chłopak na pewno nie położyłby akryli :D
Pozdrawiam
Dolly to nie jest oszukaństwo, akryl w tym przypadku działa jak klamra korygująca, ktora ma za zadanie podnieść wrastający paznokieć do góry.
Odpowiedz
Dolly - to nie jest oszukaństwo!!! w ten sposób mozna paznokcia wyleczyc i wyprowadzic na "ludzi"
jezeli jest dobze przygotowany przed nalozeniem akrylu, to juz pozniej nie wrasta bo jest podnoszony przez akryl do gory i pozwala tej wrastajacej czesci zrosnac do poziomu w ktorym mozna go opilowac normanie
pozdro
ja jestem bardziej za tym żeby takiego paznokcia wyleczyć, a nie oszukać ;) bo naprawde taki paznokieć bardzo boli jak tak wrasta, wrasta i wrasta. A kiedyś przyjdzie czas na zdjęcie akryli
Pozdrawiam... Miłego Dzionka Wszystkim Życze :D
strzała dziewczynki
ja załozyłam swojej kumpeli akrylik i on podciaga pazurka do gory, niepozwalajac mu dalej wrastac :))
najbardziej jest szczesliwa z kolorowych wzorów akrylowych :) bo o bólu juz dawno zapomniała :)))
hmmm..... jeśli przychodzi do Ciebie klientka z wrastającym paznokciem to Ty możesz tylko go podpiłować
Mojemu chłopakowi rok temu zaczęły wrastac duże paznokcie u nóg i aż nie mógł chodzić (tzn sprawiało mu to wielki ból) i niestety musiał mieć zrywane paznokcie... i jeszcze do tej pory mu się babrzą :(
Paznokieć należy podciąć tam gdzie wrasta i wygładzi, aby nie zadzierał się. Można tez nałożyć specjalne klamry korygujące.
OdpowiedzPodobne tematy