• Aguus odsłony: 2898

    Kiosk "Ruch" jak znalezc wlasciciela danego kiosku

    Sluchajcie,mam takie pytanie.
    Maz dzisiaj kupowal karte miejska.Pani dlugo sprawdzala karte,cos kombinowala,maz sie spieszyl na autobus.Pozniej podala mu karte,pogadala jeszcze o nowych przepisach ... no i maz po tym jak wsiadl do autobusu zorientowal sie,ze nie dala mu reszty.
    No coz,jego wina .. ale to juz nie pierwszy raz,wczesniej mnie ta sama pani zle wydawala reszte.
    Kiedy maz sie wrocil kobieta strzelila glupa i stwierdzila,ze ona nie pamieta,zeby reszty nie wydala.I bardzo niemilo i chamsko go potraktowala,mimo ze maz byl mily i zapytal tylko o swoja reszte(kilkadziesiat zlotych)
    Chcialabym porozmawiac z wlascicielem kiosku,ale nie wiem jak go namierzyc.Znam tylko ulice gdzie kiosk sie miesci-jest na Konwaliowej...
    Myslicie,ze jest taka mozliwosc,zeby gdzies numer do wlasciciela znalezc?

    Odpowiedzi (6)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-03-18, 02:53:14
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2010-03-18 o godz. 02:53
0

postarsz Panią (jak nie ma informacji), ze ją podasz do PIH-u i karę dostanie od kopa, 200zł za coś takiego jest ;) i do US o sprawdzenie stanów magazynowyuch ;)

Odpowiedz
Aguus 2010-03-18 o godz. 02:45
0

Dzieki dziewczyny za odpowiedzi.
Ewerla,mysle,ze z tym podliczeniem kasy to nic by nie dalo,bo pewnie wziela te pieniadze dla siebie.
Moj maz tez pracowal kiedys w kioskach swoich rodzicow i niewyobrazalne jest dla niego zachowanie tej baby.
No nic,trudno,troche przezyc nie moge,bo ciezka teraz mamy sytuacje finansowa,a poza tym nie lubie jak ktos mnie (czy moja rodzine) oszukuje.
Jutro popatrze na kiosku czy jest jakies info o wlascicielach,a jak nie to zadzwonie tam gdzie podalyscie namiary.
Jeszcze raz dzieki.

Odpowiedz
madziula 22 2010-03-18 o godz. 01:42
0

Niemiłe babsko siedzi też w kiosku na rogu Niepodległości z Malczewskiego.
Mieliśmy problem z odebraniem naszych zdjęć,
które miały być na drugi dzień, a my czekaliśmy dwa tygodnie
i cudem je odebraliśmy Powiedziałam jej, że już nawet biletu tam nie kupię.

Odpowiedz
aga077 2010-03-18 o godz. 00:29
0

Nie na każdym kiosku jest kartka, ale kioskarka była podła. Sama pracowałam w kiosku i jak ktoś zostawił większą kasę z reszty, bo się spieszył to zostawialiśmy, bo i tak po jakimś czasie ludzie wracali :P .

A żeby "złapać" właściciela to tak jak dziewczyny mówią, zadzwoń do Ruchu powinni pomóc aczkolwiek nie muszą :|

Odpowiedz
patunieczka 2010-03-18 o godz. 00:07
0

Spróbuj przez infolinię http://www.ruch.com.pl/wspolpraca/sprzedawcy/biuro_obslugi_klienta/

A na samym kiosku nie ma informacji? Zwykle gdzieś z boczku jest kartka o tym, kto jest właścicielem.

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-03-18 o godz. 00:06
0

a na kiosku nie ma info o wlascicielach?

Wlasciwie to w takiej sytuacji kobita powinna zamknac kiosk i policzyc pieniace w i popatrzec czy sie zgadza z tym co kasa fiskalna jej wyplula. No ale to od razu powinno byc zrobione.

Tu masz infolinie do RUCHU - 0 804 200 600

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie