Misz-masz - Strona 7

"Zorganizowałam atrakcje dla dzieci na moim weselu, a goście zrobili coś takiego. Przykro mi"
"Zorganizowałam atrakcje dla dzieci na moim weselu, a goście zrobili coś takiego. Przykro mi"

"Moje wesele jest najlepszym dowodem na to, że ludziom tak naprawdę nigdy się nie dogodzi. Można się starać najmocniej, jak tylko się da, a oni i tak znajdą coś, do czego można się doczepić, albo zwyczajnie tego nie docenią. To smutne. Bo ja wydałam swoje pieniądze, poświęciłam swój czas, zorganizowałam to wszystko, a goście zrobili coś takiego. Było mi tak przykro (i moim dzieciom też), że brakuje mi słów"

Z życia

Wt. 7 maja