AFERA! Alec Baldwin pobił Polaka. I TO O CO?! Mężczyzna trafił do szpitala

Według relacji świadków Polak zajął miejsce parkingowe, które to właśnie upatrzył sobie Alec Baldwin. Gdy czarny Saab Polaka zwinnie wyprzedził auto gwiazdora, rozwścieczony Baldwin wysiadł z wozu i rozpoczął wulgarną wymianę zdań. Aktor w pewnym momencie krzyknął: "Odp*erdol się!". W końcu między mężczyznami doszło do szarpaniny, w wyniku której kierowca Saaba odniósł obrażenia i trafił do szpitala. Zagraniczne serwisy podają, że pobitym przez Baldwina mężczyzną jest obywatel pochodzenia polskiego, Wojciech Cieszkowski.

Baldwin opuścił już areszt, lecz o jego dalszym losie zdecyduje sąd. Rozprawa ma się odbyć pod koniec listopada. Tymczasem gwiazdor odniósł się do sprawy na Twitterze. W swoim oświadczeniu zaprzeczył jakoby miał pobić innego kierowcę za zajęcie miejsca na parkingu.

Zazwyczaj nie komentuję sytuacji tak skandalicznie niewłaściwie przedstawionych jak dzisiejsza, ale twierdzenie, że uderzyłem kogoś z powodu zajętego miejsca parkingowego jest nieprawdziwe. Rozumiem, że przedstawianie ludzi w negatywnym kontekście stało się ostatnio sportem, a powodem jest klikalność serwisów plotkarskich, jednak niezależnie od tego, jak duży sprawa ma rozgłos, jest to po prostu nieprawda –  oświadczył Baldwin.

Hollywoodzki aktor słynie z porywczości i agresywnych zachowań wobec dziennikarzy a także swoich partnerek. Jego była żona Kim Basinger oskarżała go o przemoc fizyczną i znęcanie psychiczne. Ujawniła też, że pewnego razu aktor groził, że ją zabije trzymając w ręku kij baseballowy. Para rozstała się w atmosferze skandalu w 2002 roku. Kilka lat później do mediów trafiły nagrania z poczty głosowej Baldwina, w których aktor wyzywa Basinger i ich córkę Ireland Eliesse. Aktorka oberwała określeniem "wrzód na tyłku", zaś córka, że jest "bezmyślną, małą świnią". Gdy sprawa nabrała rozgłosu, aktor wystosował oficjalne przeprosiny.