Kolejna gwiazda odchodzi z "M jak miłość"? To oznacza SZYBKI ROZWÓD jednej z najpiękniejszych par telenoweli!

Kilka tygodni temu do sieci wypłynęło zdjęcie z "M jak miłość", na którym Marcin (Mikołaj Rozenerski) pomaga Izie (Adriana Kalska) zapiąć sukienkę ślubną. Fani od razu zauważyli u Izy zaokrąglony brzuszek, co zrodziło podejrzenia, że świeżo upieczone małżeństwo Chodakowskich wkrótce powita na świecie drugie dziecko. Ale o tym widzowie serialu przekonają się dopiero po wakacjach, gdy na antenę wejdą nowe odcinki "M jak miłość".

Marcin i Iza to jednak nie jedyna para, która postanowiła się pobrać. W ostatnim odcinku przed wakacjami odbył się ślub Uli Mostowiak i Bartka Lisieckiego. Skromna uroczystość odbyła się w Grabinie, a nowożeńcom towarzyszyło zaledwie kilka bliskich osób. Niestety na ślubie Uli nie pojawił się ani ojciec, Marek Mostowiak, który obecnie rozkręca biznes w Australii i zapewne nie stać go było na drogi bilet lotniczy, ani większość osób z rodziny Mostowiaków. Na uroczystość przybył z zagranicy tylko Mateusz.

M jak miłość: Ula rozwiedzie się z Bartkiem?

Niestety w przypadku Uli i Bartka może wkrótce spełnić się powiedzenie "co nagle to po diable". Powakacyjne odcinki "M jak miłość" zdradzają, że Ula (Iga Krefft) chyba nie do końca przemyślała decyzję o ślubie z byłym kryminalistą i dłużnikiem, bo w głębi serca nadal ciągnie ją do byłego ukochanego, Janka. Małżeństwo z Bartkiem zawiśnie na włosku i to nie tylko dlatego, że Ulę i Janka czeka nawrót płomiennego uczucia (pocałują się!). Pojawiły się doniesienia, że z serialem może wkrótce pożegnać się Arkadiusz Smoleński wcielający się w rolę Bartka. Aktor dostał rolę w konkurencyjnej telenoweli "Na Wspólnej", w której zagra policjant badającego sprawę zagadkowej śmierci ojca Maćkowiaka. Jeśli jego wątek się rozwinie, istnieje duże prawdopodobieństwo, że aktor zrezygnuje z roli w serialu Dwójki. Niestety dla wątku Uli i Bartka oznaczać to może tylko jedno: ich związek nie przetrwa próby czasu i najprawdopodobniej zakończy się rozwodem.