To niewiarygodne! Na plażach w Kalifornii znaleziono całą masę ryb, przypominających penisa. Naprawdę aż trudno w tu uwierzyć. Odkrycia dokonano po sztormie. Znaleziono wówczas setki, jeśli nie tysiące przedziwnych stworzeń niedaleko od San Francisco.
Nazwa ryba - penis jest potoczna. Tak naprawdę to, co widzicie, nie ma wiele wspólnego z prawdziwą rybą. Wygląda trochę jak gąsienica i jest to robak, który bytuje na dnie morza. Co ciekawe, po zbudowaniu norki przytrzymuje się przy niej dzięki specjalnemu śluzowi, który wydziela.
Nie wyglądają zbyt pięknie
Ale to podobno jeden z największych, koreańskich przysmaków. O dziwo nawet turyści chętnie po niego sięgają i nie przeraża ich nawet to podobieństwo do penisa. Zjada się go zazwyczaj na surowo (naprawdę!) i to podobno prawdziwa mieszanka smaków: od słonego, po piekący i słodki zarazem.
Robaki te można zajadać z sosem
Najlepiej przygotować go z oleju sezamowego w połączeniu z solą, ale robaczka można też moczyć w pikantnym dipie. O dziwo często zamawia się ten przysmak w restauracjach, a niektórym smakuje na tyle, że wracają po dokładkę kolejny raz. A Wy? Spróbowalibyście tak dziwnego stworzenia? Czy Wam również za bardzo przypomina męskiego penisa?
Inwazja penisów to rzadkie zjawisko w Kalifornii. Te małe, pulsujące stworzonka nie mają szans na przeżycie, ale na dnie morza jest ich znacznie więcej, zatem nie trzeba martwić się o to, że wyginą.
Zobacz też:
Anna Lewandowska pokazała zdjęcie z gołym brzuszkiem. Wreszcie widać ciążowe krągłości!