Reklama
"Siostra wiecznie prosiła, bym zajęła się jej synem. Gdy wreszcie odmówiłam, to się mnie wyrzekła"
Niedziela, 24 marca 2024
"Siostra wiecznie prosiła, bym zajęła się jej synem. Gdy wreszcie odmówiłam, to się mnie wyrzekła"
1/8
Reklama
"Miałam wrażenie, że siostra mnie wykorzystuje. Nie było tygodnia, aby ze dwa razy nie dzwoniła i nie prosiła o opiekę. Niejednokrotnie musiałam rezygnować ze swoich planów, aby ona mogła zrealizować swoje. Czasem próbowałam jej dać do zrozumienia, że ta sytuacja nie jest dla mnie ok. Jednak ona udawała, że nie rozumie aluzji. Kiedy więc stanowczo odmówiłam opieki nad jej dzieckiem, to urwała kontakt i się mnie wyrzekła".
Reklama
Zobacz kolejne zdjęcia: "Siostra wiecznie prosiła, bym zajęła się jej synem. Gdy wreszcie odmówiłam, to się mnie wyrzekła"