Reklama

Z życia - Strona 495

„Gdy zamknęło się wieko trumny, mogliśmy zacząć żyć od nowa. Tym razem na własny rachunek”
„Gdy zamknęło się wieko trumny, mogliśmy zacząć żyć od nowa. Tym razem na własny rachunek”

„Pochowaliśmy wszystkich. Zostaliśmy my, teraz już najstarsi z rodu, i nasze dzieci i wnuki. Moje ręce odmawiają posłuszeństwa, bo przez większość życia pracowałam fizycznie. Upał czy deszcz, nie miało to znaczenia. W młodości mój mąż nie miał żadnego wyboru – musiał przejąć gospodarstwo z całym inwentarzem. Marzenia o zamieszkaniu w mieście rozwiały się jak dym, ale miłość była ważniejsza. Dla niego zostałam. Przeszło 40 lat byliśmy uwiązani do ziemi… Dziadkowie tego pilnowali, bo dla nich gospodarstwo to cały świat. Dopiero gdy ich zabrakło, mogliśmy zacząć żyć od nowa. W końcu na swoich zasadach”.

"Teściowa ciągle mi dogaduje. Teraz źle myję naczynia"
"Teściowa ciągle mi dogaduje. Teraz źle myję naczynia"

"Teściowa zawsze znajdzie sobie powód do skrytykowania mnie. Ja już nie mam siły do tej kobiety! Dlaczego po prostu się ode mnie nie odczepi? Przecież nie robię nic złego. Dbam o dom, dzieci i mojego męża, a jej syna. Teraz stwierdziła, że źle myję naczynia. To jakiś horror". 

"Przez jeden dzień byłam milionerką i żyłam jak królowa. A później okazało się, że..."
"Przez jeden dzień byłam milionerką i żyłam jak królowa. A później okazało się, że..."

"Nie jestem materialistką, ale zawsze było mi w życiu ciężko. Na wszystko musiałam zarobić sama i niczego od nikogo nie dostałam. Marzyłam, żeby kiedyś coś spadło mi z nieba. Żebym miała tyle pieniędzy, że mogłabym nimi szastać na prawo i lewo. Chociaż raz chciałam się poczuć jak milionerka - a raczej nią być. Podobno trzeba uważać, o czym się marzy, bo to może się spełnić. No i faktycznie tak jest! Doświadczyłam tego na własnej skórze. Zostałam milionerką. Mogłam wydawać pieniądze, na co tylko chciałam, ale niestety po jednym dniu okazało się, że..."

Pomysły na prezenty dla Mamy
Pomysły na prezenty dla Mamy

Dzień matki zbliża się wielkimi krokami, więc jak co roku stajemy przed dylematem - jak wybrać wyjątkowy prezent dla najważniejszej kobiety w naszym życiu? Oczywiście to nie jedyna okazja, jaka przytrafia się nam, by obdarować bliskie osoby czymś wyjątkowym. Uniwersalne pomysły prezentowe sprawdzą się również przy okazji urodzin, imienin czy jako drobne upominki, które wręczymy w ramach podziękowania czy niezobowiązującego giftu bez konkretnej okazji. Super prezenty to takie, które okazują się nie tylko efektowne, ale także praktyczne, towarzyszą obdarowanej bliskiej osobie na co dzień, przypominając jej o naszym geście. Warto więc zastanowić się, co wybrać, aby nasza mama cieszyła się z podarunku. Oczywiście prezent powinniśmy dostosować do jej pasji, charakteru, ulubionych zajęć. To świetna okazja, by odwdzięczyć się mamie za miłość, którą nas obdarowała, i trud, jaki włożyła w nasze wychowanie.

"Moi rodzice wolą starszego brata. Mnie uważają za swoją porażkę"
"Moi rodzice wolą starszego brata. Mnie uważają za swoją porażkę"

"Odkąd pamiętam pomiędzy mną, a moim bratem była rywalizacja. To rodzice napędzali tę sytuację. Teraz to się na nas odbija. Niestety, ale uważają mnie za swoją porażkę. Owszem, mam gorszą pracę, zarabiam nieco mniej pieniędzy, nie mam też wielkiego domu, ani dzieci. Czy to czyni mnie gorszą? Tak sądzą moi rodzice". 

"Mój były niespodziewanie pojawił się na moim ślubie. Dlaczego mi to zrobił!?"
"Mój były niespodziewanie pojawił się na moim ślubie. Dlaczego mi to zrobił!?"

"To miał być najpiękniejszy dzień w moim życiu. Wszystko było dopięte na ostatni guzik,  dopisała nawet pogoda! Ślub odbywał się w wyjątkowym miejscu – przepięknym dworku pod miastem. Tuż przed ceremonią coś mnie podkusiło i zerknęłam na salę pełną oczekujących gości. I wtedy zobaczyłam jego. Piotra. Mojego byłego chłopaka. Historia jak z komedii romantycznej, powiecie? Nie, to był raczej horror!"

"Jedna żona mi nie wystarcza. Dlatego mam dwie. Tak właśnie wygląda miłość"
"Jedna żona mi nie wystarcza. Dlatego mam dwie. Tak właśnie wygląda miłość"

"Jestem mężczyzną, który ma duże potrzeby, ale też może pochwalić się ogromnym powodzeniem u kobiet. Chociaż skończyłem już 50. lat, nadal wiele kobiet się za mną ogląda, dlatego postanowiłem mieć nie jedną, ale dwie żony. Moje największe marzenie właśnie stało się faktem. Nigdy wcześniej nie byłem tak bardzo zakochany jak teraz".

„Zerwałam zaręczyny z powodu przyszłej teściowej, bo nie dałabym rady w tym funkcjonować”
„Zerwałam zaręczyny z powodu przyszłej teściowej, bo nie dałabym rady w tym funkcjonować”

„Historia, którą chcę się z Wami podzielić, wydarzyła się kilka lat temu. Mimo to wszystko wciąż błąka się w moich myślach, a ja od czasu do czasu zadaję sobie pytanie, czy rzeczywiście dobrze postąpiłam. Kiedyś wierzyłam, że prawdziwa miłość przetrwa wszystko, ale dziś już wiem, że nie ma takiej możliwości. Zerwałam zaręczyny z powodu przyszłej teściowej, bo nie dałabym rady w tym funkcjonować”.