Z życia - Strona 496
"Ludzie potrafią być naprawdę okropni. Żyją plotkami i problemami innych. Chcemy wrócić do normalności, spokoju, ale nie jest łatwo, jak na każdym kroku jesteśmy traktowani jak dziwaki. Przez ostatnie cztery lata musieliśmy sobie poradzić z wieloma problemami. Szczególnie dla Ani to był trudny czas. Psychicznie nie dawała już rady. Wszystko się nawarstwiło i pękła. Przeszła poważne załamanie nerwowe. Karetka zabrała ją do szpitala. Niestety w naszym kraju problemy psychiczne są piętnowane. Od czasu pobytu zony w szpitalu wszyscy patrzą na nas jak na dziwaków. Przypięli nam łatkę i traktują z dużym dystansem. To chore!"
Pon. 1 maja
"Mam 33 lata i nigdy nie byłam w poważnym związku. Owszem, miałam wiele przelotnych znajomości, ale nic na stałe. W sumie to nie wiem, jaki jest tego powód. Jestem ładna, zgrabna, mądra, mam dobrą pracę i własne mieszkanie. Co gorsza, wszystkie moje koleżanki, nawet te brzydkie, mają już facetów. Czy oni się mnie po prostu boją?!"
Pon. 1 maja
"Moja żona to wspaniała kobieta i naprawdę lepszej nie mogłem sobie wymarzyć. Daria jest bardzo dobrą dziewczynę, ale ma przykrą przypadłość, która uaktywnia się po spożyciu alkoholu".
Pon. 1 maja
„Moja córka zmienia facetów jak rękawiczki. Byłam w szoku, gdy poznałam powód i nawet nie wiem, skąd u niej takie, a nie inne podejście do tych spraw. Bardzo się starałam, aby wychować ją wartościową kobietę, która sama potrafi o siebie zadbać, ale najwidoczniej magia dzisiejszych czasów, których nie rozumiem, zrobiła swoje”.
Pon. 1 maja
"Kocham ubrania! Moja szafa pęka od ich nadmiaru, a ja doskonale o tym wiem. Nie mogę się jednak powstrzymać i cały czas kupuję nowe rzeczy. Dobrze zarabiam, więc mogę sobie na to pozwolić. Muszę to jednak ukrywać przed moim mężem. On tego nie rozumie. Jego zdaniem jestem uzależniona od zakupów, więc po prostu to przed nim ukrywam"
Pon. 1 maja
"Mama rozwiodła się z ojcem dawno temu. Ale dopiero, kiedy razem z bratem dorośliśmy, nabrała odwagi i wiatru w żagle. Znalazła nową pracę, nowe hobby i… nowego faceta. Na początku wszystko było fajnie, póki się do nas nie wprowadził. Teraz widzę, że chciałby mieszkać już tylko z moją matką, a ja mu tylko przeszkadzam. Ale to, co zrobił ostatnio, przekracza wszelkie granice!"
Pon. 1 maja
"Moja eksżona od dawna utrudnia mi kontakty z naszym 3-letnim synem, wymyślając milion powodów, żebym tylko nie mógł zabrać dziecka na weekend... Ale tym razem naprawdę przegięła! Takiego cyrku się nie spodziewałem. Podjechałem pod ich dom nowym autem, z nowym, wypasionym fotelikiem dla synka. Zaufałem sprzedawcy... A ona, gdy tylko to zobaczyła, wezwała policję! Powiedziała, że nie pozwoli wsadzić JEJ dziecka do TEGO CZEGOŚ, a ja chyba zgłupiałem do reszty. Mam się zabierać z powrotem. Oskarżyła mnie przy tym, że narażam naszego synka na utratę zdrowia i życia! Gdy policjanci przyjechali na miejsce, dopiero się porobiło..."
Pon. 1 maja
"Szczerze mówiąc, po tym incydencie załamaliśmy się oboje i odpuściliśmy dalsze próby. Powoli zaczynam się przyzwyczajać, że tak już będzie zawsze! Czy jest tu ktoś, kto miał tak samo i mnie pocieszy, że to w końcu minie?"
Pon. 1 maja
"Mam dwoje wspaniałych dzieci. Zuzia ma trzy latka, a Stasiu rok. Uwielbiam spędzać z nimi czas. Żadne z nich nie było w żłobku i nie zamierzam tego zmieniać. Zrezygnowałam z pracy, żeby się nimi zająć. Mamy dobrą sytuację finansową, więc mogłam sobie na to pozwolić. Teraz koleżanka mnie paskudnie oceniła. Jej zdaniem powinnam zacząć zarabiać i urozmaicić sobie jakoś życie, bo jestem monotematyczna i cały czas wysyłam jej zdjęcia moich pociech. To cios prosto w serce"
Pon. 1 maja
Jasmine Chiswell jest popularną tiktokerką, która stała się znana dzięki swojemu niezwykłemu podobieństwu do Marilyn Monroe. Bycie pełnoetatową sobowtórką zobowiązuje: kobieta ubiera, maluje i czesze się jak Marilyn, a jakiś czas temu zamieszkała w domu, który przed laty należał do legendarnej blondynki! To jeszcze fascynacja czy już obsesja?
Nd. 30 kwietnia
Najnowsze