Reklama

Z życia - Strona 503

"Moja pasja zmieniła się w obsesję. Mąż chciał mnie przez to wyrzucić z domu"
"Moja pasja zmieniła się w obsesję. Mąż chciał mnie przez to wyrzucić z domu"

"Zaczęło się bardzo niewinnie. Mój mąż sam mi mówił, żebym znalazła sobie jakąś pasję, która będzie mi dawała radość. I znalazłam! Początkowo zarażałam nią też jego i moich bliskich, ale w pewnym momencie wszystko zaczęło mi się wymykać spod kontroli. Najpierw tego nie zauważałam, ale gdy mąż coraz częściej zwracał mi uwagę, pomyślałam, że może ma rację. Moja pasja zamieniła się w prawdziwą obsesję,z  którą ja już sobie nie radzę, a partner chce mnie przez to wyrzucić z domu".

"Zajmuję się domem 14 godzin dziennie, a mąż twierdzi, że to nie praca. Mam już dosyć takiego układu"
"Zajmuję się domem 14 godzin dziennie, a mąż twierdzi, że to nie praca. Mam już dosyć takiego układu"

"Andrzej wraca codziennie z pracy o 19. Twierdzi, że ma w ciągu dnia obowiązkową godzinę na lunch, więc musi zostać do 18. Wraca już na gotowe – dzieci ogarnięte, pranie zrobione, a kolacja podana na stole. Kiedy poskarżyłam mu się, że jestem już wykończona i chciałabym odpocząć, zapytał z kpiącym uśmieszkiem co jest takiego męczącego w siedzeniu cały dzień w domu. Mam wrażenie, że Andrzej jest mentalnie jeszcze sto lat za murzynami. A ja mam dość bycia jego niewolnicą".

„Teściowa przeprosiła mnie dopiero na łożu śmierci. Byłam najgorszą synową...”
„Teściowa przeprosiła mnie dopiero na łożu śmierci. Byłam najgorszą synową...”

„Tak wiem, że o zmarłych powinno się mówić albo dobrze, albo wcale, ale muszę to w końcu z siebie wyrzucić. Właśnie ze względu na szacunek do matki mojego męża robię to w takiej formie. Mogłabym przecież żalić się wszystkim członkom rodziny i koleżankom, ale wystarczy mi anonimowy list. Jestem pewna, że wiele kobiet, które będą to czytały, również mogły doświadczyć tylu nieprzyjemności ze strony teściowej”.

Kayla Lavende schudła 90 kg, żeby upodobnić się do ukochanej lalki Barbie! Zobacz jej niewiarygodną metamorfozę
Kayla Lavende schudła 90 kg, żeby upodobnić się do ukochanej lalki Barbie! Zobacz jej niewiarygodną metamorfozę

Mieszkająca w Vegas Kayla Lavende zawsze kochała lalki Barbie. Wzięła sobie do serca przekaz "Możesz być, kim chcesz". Od dzieciństwa miała nadwagę i kłopot ze znalezieniem ubrań w rozmiarze 4XL. Po traumatycznym doświadczeniu w samolocie postanowiła zmienić swoje życie. Kobieta ważyła aż 155 kg! Schudła aż o 11 rozmiarów i wygląda teraz jak żywa lalka Barbie. Przeszła niesamowitą metamorfozę!

"Mąż zostawił mnie dla znacznie starszej kobiety. Jego argumentacja zwala na kolana"
"Mąż zostawił mnie dla znacznie starszej kobiety. Jego argumentacja zwala na kolana"

"10 lat razem w związku, dwoje dzieci i wspólne mieszkanie. Nie wiem, czego mu brakowało, że zdecydował się mnie zostawić. Gdy zapytałam go o powód tej decyzji, tylko się uśmiechnął i wypowiedział kilka zdawkowych zdań. Nie sądziłem, że kiedyś spotka mnie właśnie coś takiego. Jestem w szoku".

"Teść ma dziwne przyzwyczajenia. Ostatnio go na czymś nakryłam i zdębiałam"
"Teść ma dziwne przyzwyczajenia. Ostatnio go na czymś nakryłam i zdębiałam"

"Niedawno wyszłam za mąż i po ślubie zamieszkałam w rodzinnym domu mojego męża. Budujemy się i nie chcemy wynajmować mieszkania, żeby zaoszczędzić jak najwięcej pieniędzy. Dom teściów jest duży i spokojnie pomieściłby nas wszystkich, nawet gdybyśmy pokusili się o gromadkę dzieci. Ale ja od razu mówiłam, że musimy mieszkać sami. Mam fajnych teściów, ale jednak lubię mieć własne zasady, a w ich domu już jakieś panują. Uważam, że łatwiej dbać o dobre relacje w małżeństwie, gdy się mieszka na swoim. A po tym, co ostatnio odkryłam, na pewno nie mogłabym mieszkać z teściem na zawsze. On ma naprawdę dziwne przyzwyczajenia. Ostatnio go na czymś nakryłam i zdębiałam".

"Partner mnie krzywdzi, ale tylko, gdy wypije. Wiem, że to dobry człowiek"
"Partner mnie krzywdzi, ale tylko, gdy wypije. Wiem, że to dobry człowiek"

"Jest mi przykro, bo zwierzyłam się rodzinie i przyjaciółce z tego, jak traktuje mnie mój partner po tym, kiedy sobie wypije i wszyscy kazali mi od niego odejść, twierdząc, że zmarnuję sobie z nim życie. Ale Aleks nie jest złym człowiekiem. Na co dzień bardzo o mnie dba i to w każdej sytuacji. Jest przy mnie zawsze, gdy potrzebuję wsparcia. Krzywdzi mnie tylko i wyłącznie wtedy, gdy sobie wypije. A nie robi tego zbyt często, góra raz w tygodniu. Ja wiem, że wtedy muszę być ostrożniejsza i po prostu nie wchodzić mu w drogę. Trudno mi wówczas, ale on dużo przeżył i ja wiem, że mimo wszystko jest naprawdę dobrym człowiekiem".

"Dziecko mojej siostry ciągle bawi się z psem. To obrzydliwe"
"Dziecko mojej siostry ciągle bawi się z psem. To obrzydliwe"

"Moja siostra od zawsze jest wielką miłośniczką zwierząt. Uwielbia psy, koty, konie, a nawet gryzonie. Ze swojego domu zrobiła prawdziwe zoo. Najgorsze jest to, że jej syn ciągle bawi się z psem. Przez to jest brudny, zawsze cały w błocie! Fafik go liże i nikt nie zwraca na to uwagi. Nie mogę na to patrzeć. Przecież to obrzydliwe"