Reklama

Z życia - Strona 2

"Otworzyłam koperty z komunii Marlenki. Rodzina męża mogła się bardziej postarać"
"Otworzyłam koperty z komunii Marlenki. Rodzina męża mogła się bardziej postarać"

"Niczego dobrego się po męża rodzince nie spodziewałam. I tak było tym razem. Przyszli na przyjęcie komunijne, wręczyli jakiś nieduży prezent, zjedli i nawet z człowiekiem nie pogadali. Takie dzikusy z nich! Gdy emocje i kurz opadły, zajrzałam do kopert, zdębiałam! Przyszli w szóstkę i dali 250 zł? Marnego misia? Wstyd!"

"Uciekłam sprzed ołtarza Pawłowi. Chciałam, żeby zakończenie tej relacji było jak z filmu"
"Uciekłam sprzed ołtarza Pawłowi. Chciałam, żeby zakończenie tej relacji było jak z filmu"

"Nasz związek sypał się strasznie. Kłóciliśmy się, nie spędzaliśmy czasu ze sobą, a na horyzoncie był coraz bliżej nasz ślub. Kiedyś wymarzony i wyczekiwany. Moja matka doradziła mi, abym uciekła sprzed ołtarza i, żebym nie dbała o pieniądze, jeśli nie kocham Kamila. Posłuchałam jej. Gdy teraz po dwóch latach oglądam film z kościoła na którym wybiegam, ile sił w nogach, to śmieje się do łez! Zagwarantowałam swojemu ex niezły film!"

"Koniec z randkami. Dziewczyny teraz chcą tylko wyjść do drogiej restauracji i dostawać prezenty"
"Koniec z randkami. Dziewczyny teraz chcą tylko wyjść do drogiej restauracji i dostawać prezenty"

"Mam dość randkowania, czatowania i szukania nowej miłości. Powoli się przyzwyczajam do tego, że kobiety dziś wcale nie patrzą na dobre serce i dżentelmeńskie zasady, tylko na gruby portfel, dobrą furkę i wygląd. Mam na imię Emil i dziś opowiem wam o kilku moich dziwnych przypadkach randek z dziewczynami, które dopiero na spotkaniu pokazały swoje alter ego... Żałuję, że w ogóle poświęciłem im swój czas."

"Babcia radziła, żeby nie brać ślubu w maju. Gdybym jej posłuchała, pewnie moje życie potoczyłoby się inaczej..."
"Babcia radziła, żeby nie brać ślubu w maju. Gdybym jej posłuchała, pewnie moje życie potoczyłoby się inaczej..."

"Odkąd pamiętam, moja babcia każdemu służyła dobrą radą. Miała mnóstwo swoich mądrości, które zawsze powtarzała. Choć niektórym wydawały się one jedynie babcinym gadaniem, często się sprawdzały. Dokładnie tak stało się w związku z moim ślubem. Babcia ostrzegała, żeby pod żadnym pozorem nie brać go w maju. Oczywiście zbagatelizowałam jej rady i zrobiłam na przekór. A ostrzegała! Gdybym tylko jej posłuchała, pewnie moje życie potoczyłoby się zupełnie inaczej..."

"Odkąd synuś przygarnął pupilka, moja noga już nie postanie w jego mieszkaniu"
"Odkąd synuś przygarnął pupilka, moja noga już nie postanie w jego mieszkaniu"

"Nie rozumiem, czemu mój syn zdecydował się na coś takiego. Przecież tyle jest potrzebujących opieki czworonogów, schroniska są przepełnione kotami albo psami, czekającymi na kochającego je człowieka. Miałby wiernego futrzastego przyjaciela, przynajmniej by się zmobilizował, żeby wstawać rano, a nie dopiero w południe. Nauczyłby się większej odpowiedzialności, a ja bym z przyjemnością zaopiekowała się jego pupilem w wakacje, gdy syn wyjeżdża na 2 tygodnie do Hiszpanii. Ale nie... Już nie miał co wybrać! Na samą myśl mam ciarki".

"Mąż chciał mnie przechytrzyć, a ja od dawna wiedziałam o jego zdradzie. Peszek"
"Mąż chciał mnie przechytrzyć, a ja od dawna wiedziałam o jego zdradzie. Peszek"

"Mąż myślał, że uda się mu mnie przechytrzyć? Nie ma mowy! Przecież ja go bardzo uważnie obserwowałam od długiego czasu. Zachowywał się podejrzanie i szybko odkryłam jego romans. On specjalnie ukrywał to w tajemnicy, chciał uzbierać pieniądze, a później się przeprowadzić do swojej kochanki. To się zdziwił, bo ja wiedziałam o jego planach i obmyśliłam jeszcze lepsze rozwiązanie". 

"Znalazłam sposób na nastolatkę, która nie sprząta. Teraz myśli, że zalęgły się u niej myszy"
"Znalazłam sposób na nastolatkę, która nie sprząta. Teraz myśli, że zalęgły się u niej myszy"

"Kaśka to moja 16-letnia córka. W ogóle nie chciała sprzątać u siebie w pokoju. Zawsze pełno było tam brudnych naczyń, nie wspominając o ubraniach walających się po podłodze. Ile można prosić o sprzątanie? A ona zawsze ma jakąś wymówkę i ciągle tylko wywraca oczami. W końcu znalazłam na to sposób. Teraz ma zawsze czysto. Polecam to każdemu rodzicowi, który boryka się z tym samym problemem. Jak ręką odjął, poważnie". 

Nauczycielka z dziećmi zdała mieszkanie w takim stanie. Właściciel płakał, jak oglądał
Nauczycielka z dziećmi zdała mieszkanie w takim stanie. Właściciel płakał, jak oglądał

Pewien mężczyzna wynajął mieszkanie kobiecie, nauczycielce z dwójką dzieci. Zanim się tam wprowadziła, zadbał o nowe meble, wycyklinował podłogi i wszystko wysprzątał. Na jej życzenie zakupił nawet odkurzacz, żeby wygodniej się jej żyło. Kobieta mieszkała tam zaledwie przez osiem miesięcy, a to, w jakim stanie zdała mieszkanie, przechodzi ludzkie pojęcie. Relacja jest zdecydowanie dla osób o mocnych nerwach. Co właściciel powinien zrobić w takiej sytuacji?