Reklama

Z życia - Strona 32

"Od roku mieszkam u faceta, a on opłaca wynajem. Oby się tylko nie dowiedział, czyje jest mieszkanie"
"Od roku mieszkam u faceta, a on opłaca wynajem. Oby się tylko nie dowiedział, czyje jest mieszkanie"

"Marka poznałam na imprezie i od razu zaiskrzyło, mimo że był ode mnie starszy... Pomogłam mu nawet znaleźć mieszkanie, gdy był w takiej potrzebie. Zaręczyłam, że właścicielka jest w porzo i nie będzie miał z nią żadnych problemów. Po paru miesiącach sam poprosił, żebym się do niego wprowadziła".

Z życia - Strona 32

Pt. 5 kwietnia

"Nie dość, że mój wnusio dostaje sztuczne mleko, to teraz jeszcze coś takiego. To przechodzi ludzkie pojęcie!"
"Nie dość, że mój wnusio dostaje sztuczne mleko, to teraz jeszcze coś takiego. To przechodzi ludzkie pojęcie!"

"Od samego początku czułam, że mój Maciek źle trafił. Mojej synowej jakoś źle z oczu patrzy, ale myślałam, że gdy zostanie matką, nabierze trochę rozumu i zacznie zachowywać się bardziej odpowiedzialnie. Niestety im dłużej przyglądam się jej decyzjom i wyborom, tym bardziej żałuję, że nie powstrzymałam mojego syna przed wzięciem z nią ślubu i założeniem rodziny. Teraz już nie ma odwrotu..."

Z życia - Strona 32

Pt. 5 kwietnia

"Moja siostra wzniosła toast na moim ślubie i ogłosiła taką nowinę. W moment zniknęłam z centrum uwagi"
"Moja siostra wzniosła toast na moim ślubie i ogłosiła taką nowinę. W moment zniknęłam z centrum uwagi"

"Ten dzień miał być najpiękniejszym dniem w moim życiu. Niestety, wspaniałe chwile, które miały być niemal po brzegi wypełnione radością i miłością, zostały zepsute przez moją własną siostrę. Po kim jak po kim, ale po niej tego się nie spodziewałam. Gdy wzniosła toast, z niecierpliwością czekałam na to, co powie. Jednak coś takiego nie śniło mi się nawet w najgorszych koszmarach. Jak ona mogła mi to zrobić?! W moment zniknęłam z centrum uwagi".

Z życia - Strona 32

Pt. 5 kwietnia

"Rodzina już liczyła sobie mój majątek. No to się przeliczą. Złamanego grosza im nie dam za te grzechy"
"Rodzina już liczyła sobie mój majątek. No to się przeliczą. Złamanego grosza im nie dam za te grzechy"

"Moja rodzina myślała, że ja szybko odejdę, a oni się nachapią. Dokładnie wszystko podsłuchałam, jak już dzielili sobie po mnie majątek, a mnie chcą oddać do domu opieki. Ale nie będzie tak dobrze. Nie dla psa kiełbasa. Już ja im pokażę, gdzie pieprz rośnie".

Z życia - Strona 32

Pt. 5 kwietnia

"Twierdził, że po rozwodzie nie dam sobie rady, a dziś prosi o przebaczenie i zazdrości mi sukcesu"
"Twierdził, że po rozwodzie nie dam sobie rady, a dziś prosi o przebaczenie i zazdrości mi sukcesu"

"Potrzebowałam kilkunastu lat, żeby zebrać się na odwagę i odejść od męża, który traktował mnie jak bezwartościową rzecz. Choć bardzo się bałam, to dziś uważam, że była to najlepsza decyzja w moim życiu. On twierdził, że po rozwodzie nie dam sobie rady, a dziś prosi i przebaczenie i zazdrości mi sukcesu, który mimo wielu trudności udało mi się osiągnąć. Niech moja historia będzie motywacją dla innych kobiety".

Z życia - Strona 32

Czw. 4 kwietnia

"Mama z teściową namawiały nas na dziecko, a teraz obie umywają rączki. Nie tak to miało wyglądać"
"Mama z teściową namawiały nas na dziecko, a teraz obie umywają rączki. Nie tak to miało wyglądać"

"Od momentu, gdy zostałam matką, moje życie całkowicie się zmieniło. Jednak jak dziś pamiętam, jak moja mama wraz z teściową namawiały nas na dziecko, obiecując wsparcie i pomoc. Mówiły, że zawsze będą obok, gdy będziemy ich potrzebować. Niestety, rzeczywistość jest zupełnie inna i żadnego wsparcia nie ma. Nie tak to miało wyglądać!"

Z życia - Strona 32

Czw. 4 kwietnia

"Z wygody wysłałam męża na wywiadówkę. Obróciło się to przeciwko mnie"
"Z wygody wysłałam męża na wywiadówkę. Obróciło się to przeciwko mnie"

"Za każdym razem to ja chodziłam do szkoły na wszystkie wywiadówki, czy to córki, czy syna. Jednak teraz postanowiłam, że wyślę mojego Konrada, aby to on poszedł. Ja nie chciałam iść, bo nie dość, że tracę sporo czasu na tym, rzadko się dowiem coś ważnego, to jeszcze za każdym razem zostaję wkręcona w pieczenie ciasta na zabawę dla dzieci. A jak poszedł mój mąż, to byłam pewna, że załatwię sprawę po najlżejszej linii oporu. Oj, jak bardzo się myliłam".

Z życia - Strona 32

Czw. 4 kwietnia

"Mama życzyła mi na święta, abym zmądrzał. Status życiowego nieudacznika odblokowany"
"Mama życzyła mi na święta, abym zmądrzał. Status życiowego nieudacznika odblokowany"

"Mam 28 lat. Mam słabą pracę w korporacji, spore długi u znajomych, stary samochód i nie mogę od lat znaleźć drugiej połówki. Mimo to, jakoś sobie radzę. Ale gdy tylko przyjadę do rodzinnego domu, to szybko czuję, że dla moich bliskich jestem zwykłym przegrywem. Moja mama najbardziej daje mi do zrozumienia, że już koniec tej mojej wolności i, że lepiej bym sobie poradził, gdybym został w domu rodzinnym... To boli."

Z życia - Strona 32

Czw. 4 kwietnia